Transfer Patryka Klimali do Śląska Wrocław na początku wydawał się naprawdę dobrym ruchem, ale po kilku miesiącach fani WKS-u chcieliby, aby napastnik odszedł z ich klubu. I prawda jest taka, że w pewnym momencie było już tego bardzo blisko.
W sobotę wieczorem w mediach pojawiła się informacja, że wicemistrz Polski ustalił warunki transferu napastnika do Standardu Liege. Wszystko miało być już gotowe, ale teraz temat wygląda na upadły, co jest zaskakującą informacją.
Zajmujący się belgijskim futbolem dziennikarz, Sacha Tavolieri, poinformował, że Belgowie wycofali się z transferu po tym, jakie reakcje wśród kibiców wywołały informacje o tym ruchu. Opinie fanów, delikatnie mówiąc, nie były zbyt pozytywne.
ZOBACZ WIDEO: dziejesiewsporcie: Niecodzienne obrazki z boiska. Bramkarz aż wziął się za łopatę
W dodatku w samym klubie miały być spore tarcia związane z tym ruchem. Część działaczy chciała sprowadzić Klimalę, a druga część była przeciwko takiemu działaniu. Ostatecznie wszystko najprawdopodobniej skończy się tak, że Klimala nie trafi do Belgii.
Zatem problem zostaje po stronie Śląska, który nie liczy na 25-latka w kontekście tego sezonu. Jacek Magiera nie zabrał go na obóz przygotowawczy i raczej nie zamierza przywrócić go do zespołu, więc temat jego odejścia zapewne będzie wracał.
Czytaj też:
PKO Ekstraklasa: giganci w czołówce, zobacz tabelę
Raków zrobił swoje w Lublinie