Zagłębie Sosnowiec ma za sobą kompletnie nieudany sezon, w którym było dostarczycielem punktów na zapleczu PKO Ekstraklasy. Odrobina optymizmu w Sosnowcu pojawiła się w niedzielę po pokonaniu 2:1 Olimpii Grudziądz. Zagłębie jako pierwsze straciło w tym meczu gola, ale zdążyło odwrócić wynik na kwadrans przed zakończeniem podstawowego czasu. Pomogła w tym przewaga liczebna, ponieważ już od 41. minuty grudziądzanie grali w dziesięciu po drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartce dla Tomasza Kaczmarka.
Świt Szczecin zadebiutował na trzecim poziomie rozgrywek w Polsce. Zrobił to na modernizowanym jeszcze stadionie przy Stołczyńskiej. Przeciwnikiem beniaminka był KKS 1925 Kalisz, a konfrontacja zakończyła się remisem 1:1. KKS prowadził dzięki zagraniu dobrze znanego w województwie zachodniopomorskim Bartłomieja Putny. Świt walczył w upalnych warunkach o minimum punkt i dopiął swego. Do remisu doprowadził kapitan zespołu Kacper Wojdak uderzeniem zza pola karnego.
Do podziału punktów doszło również w Bielsku-Białej. Mecz Podbeskidzia z Olimpią Elbląg zakończył się bezbramkowym wynikiem. Ani spadkowicza, ani gości nie było stać na przeprowadzenie skutecznego ataku. Górale oddali więcej strzałów, ale już na przykład w statystyce uderzeń celnych byli lepsi tylko 4:3. Bielszczanom brakowało dokładności przy wykończeniu ataków.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
1. kolejka Betclic II ligi:
Zagłębie Sosnowiec - Olimpia Grudziądz 2:1 (1:1)
0:1 - Kacper Rychert 5'
1:1 - Kamil Biliński 9'
2:1 - Bartosz Snopczyński 75'
Świt Szczecin - KKS 1925 Kalisz 1:1 (0:1)
0:1 - Bartłomiej Putno 20'
1:1 - Kacper Wojdak 76'
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Olimpia Elbląg 0:0
Tabela Betclic II ligi:
Czytaj także: Pogoń Szczecin podjęła decyzję w sprawie bramkarza
Czytaj także: Był jedną nogą w Ekstraklasie, celuje w awans. "Żona jest z Kenii i wierzy w przeznaczenie"