To okno transferowe w wykonaniu Realu Madryt jest bardzo szybko przeprowadzane. Królewscy już dawno ogłosili sprowadzenie Endricka i Kyliana Mbappe, a później wykupili Joselu z Espanyolu Barcelona, ale tylko po to, żeby potem przekierować go na Bliski Wschód.
Wydawało się, że mistrz Hiszpanii będzie jeszcze walczył o kolejne wzmocnienia, bo na tapecie chociażby był Alphonso Davies, który nie umie dogadać się z Bayernem Monachium ws. nowej umowy. Jednak negocjacje z bawarskim klubem są bardzo skomplikowane.
Obecnie wszystko wskazuje na to, że Kanadyjczyk zostanie w Monachium na następny sezon i za rok zmieni klub jako wolny zawodnik. Dlatego też dziennik "Marca" podaje, że letnie okno transferowe jest już zamknięte dla Realu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zbigniew Boniek wciąż to ma! Cóż za opanowanie piłki
Los Blancos mają zakończyć swoje poszukiwania nowych zawodników na wspomnianych wyżej nazwiskach. To oznaczałoby, że do stolicy Hiszpanii nie trafi już chociażby nowy środkowy obrońca, a kibice mieli nadzieję na to, że taki gracz jeszcze pojawi się w zespole.
Przecież tego lata z Estadio Santiago Bernabeu pożegnał się Nacho, więc kolejny stoper mógłby się przydać. Jednak na ten moment wszystko wskazuje na to, że taki ruch nie zostanie poczyniony i Carlo Ancelotti będzie musiał momentami kombinować.
Czytaj też:
Czy to jest ten sezon? Trener Arki: Będziemy się bić o Ekstraklasę
Świat oburzony. Cały stadion zaczął śpiewać, gdy wbiegł na boisko