Arkadiusz Milik nie znajduje się w planach Thiago Motty na nadchodzący sezon. Napastnik z powodu urazu nie przebywa na zgrupowaniu Juventusu, który przygotowuje się do kolejnych rozgrywek.
W kontekście zmiany barw klubowych przez reprezentanta Polski pojawiło się już wiele klubów, ale nowe informacje w tej sprawie przedstawia "Tuttosport" i łączy zawodnika z transferem do Premier League.
Zainteresowanie jego pozyskaniem wykazują: Everton, Brentford FC oraz West Ham United. Pierwszy z wymienionych klubów pytał o piłkarza już kilka tygodni temu, ponieważ chciał się przygotować na ewentualne odejście Beto lub Dominica Calverta-Lewina.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zbigniew Boniek wciąż to ma! Cóż za opanowanie piłki
Brentford może z kolei stracić Ivana Toneya i Milik mógłby zostać następcą Anglika. Stara Dama oczekuje za atakującego 6-7 milionów euro, a taka kwota nie zrobi na wspomnianych klubach żadnego wrażenia.
Dla Juventusu ważniejsza jest pensja Polaka, która znacząco obciąża budżet. Angielskie zespoły nie miałyby z nią problemu. Inaczej sprawy się mają w przypadku włoskich, o których również wcześniej spekulowano.
Milik rozegrał dla turyńczyków 75 meczów, w których zdobył 17 bramek i zaliczył dwie asysty. Jego kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku.
Czytaj także:
Co dalej z Arkadiuszem Milikiem? Są nowe informacje
Media: Juventus znalazł następcę Milika