Media. Lech Poznań traci swoją gwiazdę. Udał się na testy medyczne

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski /  Na zdjęciu: Bartosz Salamon, Dawid Abramowicz, Filip Marchwiński
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Bartosz Salamon, Dawid Abramowicz, Filip Marchwiński

Wszystko wskazuje na to, że Filip Marchwiński w najbliższych dniach może opuścić szeregi Lecha Poznań. Jak poinformował Sebastian Staszewski, piłkarz udał się na testy medyczne przed transferem do włoskiego klubu.

W tym artykule dowiesz się o:

O odejściu pomocnika spekulowano już kilka tygodni wcześniej, gdy Filip Marchwiński stał się kluczową postacią poznańskiego Lecha. W poprzednim sezonie 22-latek zgromadził na swoim koncie 8 bramek oraz 5 asyst, więc nic dziwnego, że przykuł uwagę innych klubów.

Marchwiński ma zostać nowym piłkarzem US Lecce. Pomocnik opuścił w czwartek Poznań i udał się do Włoch na testy medyczne Jeśli je przejdzie, zwiąże się z nowym klubem.

Jak czytamy, Lech zarobi 3 mln euro, ale kwota raczej wzrośnie do 4 mln euro, dzięki dość łatwym do zrealizowania bonusom.

Przypomnijmy, że Marchwiński reprezentowany jest przez włoską agencję należącą do Giovanniego Branchiniego. Teraz wychowanek Lecha Poznań jest o krok od dołączenia do czternastej drużyny poprzedniego sezonu Serie A.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niesamowite trafienie. Takie bramki zdarzają się naprawdę bardzo rzadko

Zobacz także:
Hit transferowy Wieczystej Kraków
Goncalo Feio: Mamy obowiązek wygrać oba mecze

Komentarze (8)
avatar
Grzesio511
26.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co wy z tymi gwiazdami. Jestem z Poznania i dziękuję Bogu , że odchodzi. Dziwię się , że ktoś go chce bo to po prostu nieudacznik jakich mało. Szymczak niech idzie z nim w bonusie. 
avatar
Krispl
26.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
POWODZENIA MARCHEWA 
avatar
Anka1976
25.07.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To u nas w ekstraklasie są jakieś gwiazdy? 
avatar
Ko
25.07.2024
Zgłoś do moderacji
6
2
Odpowiedz
Trzeba sprzedawać kopaczy jak najszybciej, nawet za milion euro. Potem powrót za 100 tys e do Polski bo szybko poleci na glebę w profesjonalnym klubie. A ktoś pisze, że za mało? Lepiej coś zaro Czytaj całość
avatar
Gizior
25.07.2024
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
co za amatorka - nie wierze, że za rok nie byłby piątki warty