Radomiak bez obaw przed Jagiellonią. "Nie potrzebujemy rewolucji"

PAP / Piotr Polak / Na zdjęciu: Bruno Baltazar
PAP / Piotr Polak / Na zdjęciu: Bruno Baltazar

- Zidentyfikowaliśmy słabsze strony przeciwnika i będziemy chcieli to wykorzystać - mówi trener Radomiaka Radom Bruno Baltazar przed sobotnim meczem 2. kolejki PKO Ekstraklasy przeciwko Jagiellonii Białystok. Początek o godz. 17.30.

Radomiak Radom rozpoczął sezon od wyjazdowego zwycięstwa z GKS-em Katowice, ale już w 2. kolejce przed drużyną prowadzoną przez Bruno Baltazara znacznie trudniejsze zadanie. Co prawda rywalizacja przenosi się do Radomia, natomiast Radomiak będzie podejmował Jagiellonię Białystok, aktualnego mistrza Polski. Poprzeczka zostanie zawieszona dużo wyżej.

- Myślę, że będzie to interesujące dobre i interesujące spotkanie. Jagiellonia jest mistrzem Polski, grała niesamowicie w poprzednim sezonie i będą chcieli obronić tytuł. Wiemy, że przed nami ciężki mecz, ale Jagiellonię czeka to samo - mówił Bruno Baltazar na konferencji prasowej.

- To bardzo mocna drużyna w ofensywie, angażują w akcje dużą liczbę zawodników. Podejmują ryzyko i musimy umieć odpowiednio na to zareagować. Będą decydować detale - podkreślił trener Radomiaka. - Nie mamy żadnych obaw. Do każdego meczu przygotowujemy się dokładnie tak samo. W mojej filozofii futbolu skupiam się na tym, co ja mogę zrobić, a nie przeciwnik - dodał szkoleniowiec.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niesamowite trafienie. Takie bramki zdarzają się naprawdę bardzo rzadko

Nie należy spodziewać się wielu zmian w składzie Radomiaka. - Nie potrzebujemy rewolucji w składzie. Mamy plan na mecz i będziemy gotowi na Jagiellonię. Zidentyfikowaliśmy słabsze strony przeciwnika i będziemy chcieli to wykorzystać - powiedział Bruno Baltazar.

Niewykluczone, że zmiany będą w dalszej fazie sezonu, gdy Radomiak dokona kolejnych transferów. Na razie letnie okienko w wykonaniu tej drużyny prezentuje się dość ubogo.

- W dalszym ciągu pracujemy. Okienko jest otwarte jeszcze przez długi czas, ale nie chcemy uniknąć błędów podczas rekrutacji zawodników - mówi Bruno Baltazar.

- Dopóki okienko jest otwarte, mogą wydarzyć się różne nieprzewidywalne rzeczy. Musimy być gotowi, że przyjdzie oferta za jakiegoś z naszych piłkarzy. Każdy trener chciałby, żeby okienko zamknęło się najszybciej, jak to możliwe, ale piłka to również biznes i musimy się szybko dostosować do zmian na rynku. Na pewno pozyskamy jeszcze 2-3 zawodników i ewentualnie kogoś jeszcze na wypadek transferu wychodzącego - podsumował opiekun Radomiaka.

Początek meczu Radomiak Radom - Jagiellonia Białystok w sobotę o godz. 17.30.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty