Dokładnie dwa tygodnie temu seniorska reprezentacja Hiszpanii okazała się najlepszą drużyną na Starym Kontynencie, a w niedzielę młodzieżowa kadra rozegrała finał młodzieżowych mistrzostw. Spotkanie z Francją ułożyło się po myśli "La Roja".
Francuska defensywa została sforsowana w 41. minucie. Podopieczni Jose Lany przeprowadzili akcję zespołową, wymienili kilka podań i do głosu doszedł Iker Bravo, który swoim uderzeniem przełamał ręce bramkarza.
Drugi gol padł w dość kuriozalnych okolicznościach. Assane Diao pojawił się na murawie w 68. minucie, kilkadziesiąt sekund później wpadł w pole karne i oddał strzał w kierunku bramki. Jeden z obrońców bardzo niefortunnie interweniował. Piłka wylądowała w siatce, zaś trafienie zapisano w dorobku Diao.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tornado podczas meczu. Zawodnicy starali się kontynuować grę
"Trójkolorowi" kończyli mecz w osłabieniu. W 76. minucie Yoni Gomis wślizgiem przerwał obiecujący atak rywali i został ukarany czerwoną kartką. Po zwycięstwie 2:0 reprezentanci Hiszpanii świętowali zdobycie młodzieżowego mistrzostwa Europy.
W każdym z pięciu meczów na turnieju Yarek Gąsiorowski zagrał od deski do deski i zdobył bramkę w fazie grupowej. Przypomnijmy, że PZPN próbował przekonać mającego polskie korzenie obrońcę do gry z orzełkiem na piersi (więcej TUTAJ).
Hiszpania U-19 - Francja U-19 2:0 (1:0)
1:0 - Iker Bravo 41'
2:0 - Assane Diao 69'
Czytaj więcej:
Ależ pograli. Piękna akcja Legii w Kielcach i wykończenie w stylu Ibrahimovicia