Duma Katalonii jest znana ze swojej słynnej akademii, która często dostarcza utalentowanych zawodników do pierwszego zespołu. Pep Guardiola po sparingu FC Barcelony z Manchesterem City zwrócił uwagę na kolejnego zdolnego piłkarza, który na razie jeszcze nie jest znany szerszej publiczności.
- Marc Bernal był niezwykły. To jak kontrolował grę, jak rozgrywał... Ale wszyscy zagrali niesamowicie, robią rzeczy bardzo dobrze, wiedzą, kiedy muszą biegać, kiedy muszą naciskać, kiedy muszą przewidywać. Życzę im wszystkiego najlepszego - powiedział trener mistrzów Anglii cytowany przez "Sport".
Bernal stylem gry i sposobem poruszania się może przypominać Sergio Busquetsa. 17-latek jest wysoki (191 cm) i występuje na pozycji defensywnego pomocnika. Hansi Flick zdecydował o tym, że młody zawodnik bierze udział w przedsezonowym tournee z pierwszą drużyną.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tornado podczas meczu. Zawodnicy starali się kontynuować grę
Guardiola był szkoleniowcem FC Barcelony w latach 2008-2012. W czasie jego pracy w Blaugranie debiutowało wielu młodych piłkarzy. Wymienić wśród nich można: Thiago Alcantarę, Sergiego Roberto, Issaca Cuencę, czy wspomnianego już wcześniej Busquetsa.
Manchester City i FC Barcelona przygotowują się do sezonu w Stanach Zjednoczonych. W ich meczu sparingowym padł remis 2:2, a w konkursie rzutów karnych triumfowali podopieczni Hansiego Flicka.
Czytaj także:
Barcelona i Manchester City bardzo blisko porozumienia. Przełom w negocjacjach
Wyrównany mecz Barcelony z Manchesterem City. Grał Robert Lewandowski