Zdaniem Fabrizio Romano Julian Alvarez przeniesie się do Atletico Madryt za 75 milionów euro, a kolejne 20 milionów Manchester City może zarobić na tym transferze w bonusach.
To bardzo korzystne warunki, ponieważ Argentyńczyk nie odgrywał pierwszoplanowej roli w zespole mistrzów Anglii. Obywatele wytypowali już trzech kandydatów do zastąpienia odchodzącego zawodnika.
Pierwszym z nich jest Eberechi Eze z Crystal Palace. Jego pracodawca żąda za niego około 70 milionów euro. "Marca" informuje, że skrzydłowy jest najważniejszym celem dla Manchesteru City.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tornado podczas meczu. Zawodnicy starali się kontynuować grę
Kolejną opcją jest transfer Chwiczy Kwaracchelii, ale problemem jest postać Aurelio De Laurentiisa, który nie sprzeda Gruzina za mniej niż 100 milionów euro. Taka kwota zdaniem włodarzy angielskiego klubu jest mocno przesadzona.
W grę wchodzi także próba sprowadzenia Rodrygo, który przez dziennikarzy "Marci" został nazwany "marzeniem" Pepa Guardioli. Hiszpański szkoleniowiec chciałby wykorzystać niepewną sytuację piłkarza Realu Madryt po tym, jak Królewskich wzmocnił Kylian Mbappe.
Czytaj także:
Atletico wzmacnia się za 117 milionów. Dwie gwiazdy w drodze do Madrytu
Real jeszcze powalczy o gwiazdę. Wielki transfer już tego lata?