Od momentu, w którym Harry Kane przeszedł do Bayernu Monachium, Tottenham Hotspur cierpiał na brak klasycznej "dziewiątki". Ange Postecoglou najczęściej wystawiał na tej pozycji skrzydłowego Heung-min Sona.
"Koguty" ruszyły na łowy podczas letniego okienka transferowego. W ostatnich tygodniach do drużyny dołączyli utalentowani Archie Gray, Lucas Gergvall oraz Min-hyeok Yang. W sobotę wyjaśniła się też przyszłość Dominica Solanke.
Snajper przeniósł się z AFC Bournemouth do Tottenhamu. Z nowym pracodawcą związał się kontraktem aż do połowy 2030 roku. Kwota odstępnego wyniosła 66,6 miliona euro, a po spełnieniu pewnych warunków może wzrosnąć do 75,9 miliona.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Jakie nagrody dla polskich medalistów? Jasne słowa ekspertów
Tym samym Solanke jest najdroższym zawodnikiem w historii, pozyskanym przez londyńczyków. Poprzednim rekordzistą Tottenhamu był Tanguy Ndombele. W 2021 roku pomocnik został ściągnięty z Olympique Lyon za 62 miliony.
Jako piłkarz AFC Bournemouth Solanke zapisał w swoim dorobku 19 trafień w poprzednim sezonie Premier League i zasłużył na transfer do silniejszego zespołu. - Jestem zachwycony. To wspaniały klub, którego ambicje pokrywają się z moimi - zaznaczył w rozmowie z klubowymi mediami.
Czytaj więcej:
FC Barcelona wyrzuciła dziesiątki milionów w błoto? "Mam pewne obawy"