Legia potwierdzi klasę? Takim składem zagrają "Wojskowi"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki
zdjęcie autora artykułu

Legia Warszawa przed rewanżowym starciem z Broendby jest bliżej awansu do kolejnej rundy Ligi Konferencji Europy. Trener Goncalo Feio odkrył karty.

Stołeczna drużyna wypracowała sobie jednobramkową zaliczkę w spotkaniu wyjazdowym w Danii. Warto przypomnieć, że Legia Warszawa przed tygodniem pokonała Broendby IF. Szkoleniowiec zdecydował się na kilka zmian.

W podstawowej "jedenastce" Legii brakuje Artura Jędrzejczyka. Kapitan narzekał na problemy zdrowotne i z tego względu zasiądzie wśród rezerwowych. Co więcej, uraz wykluczył z gry Jurgena Celhakę.

Patrick Pentz w pierwszej części tego dwumeczu nie potrafił zatrzymać Luquinhasa oraz Tomasa Pekharta. Goncalo Feio obdarzył zaufaniem obu tych piłkarzy i ma nadzieję, że przy Łazienkowskiej będą równie skuteczni.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Thierry Henry dał popis! Zobacz szalony taniec trenera Francji

Na terenie Broendby autorem zwycięskiej bramki był Ryoya Morishita. Japończyk rozpocznie kolejny mecz na ławce, natomiast można spodziewać się, że po przerwie pojawi się na placu gry.

Stawką czwartkowego meczu jest awans do czwartej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Początek o godz. 18:00. Transmisja spotkania będzie dostępna na kanałach Polsat Sport 1, Polsat Sport Premium 1 i TV4. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty. Składy:

Legia: Kacper Tobiasz - Radovan Pankov, Rafał Augustyniak, Sergio Barcia, Paweł Wszołek, Bartosz Kapustka, Claude Goncalves, Ruben Vinagre, Luquinhas, Marc Gual, Tomas Pekhart.

Broendby: Patrick Pentz - Sean Klaiber, Rasmus Lauritsen, Jacob Rasmussen, Sebastian Sebulonsen, Josip Radosević, Daniel Wass, Noah Nartey, Clement Bischoff, Mathias Kvistgaarden, Yuito Suzuki.

Czytaj więcej: Polskie kluby walczą o kolejne premie. Trzy mecze od milionów euro!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty