Podolski podszedł do włoskiej telewizji. Hit, co powiedział

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Lukas Podolski
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Lukas Podolski

Lukas Podolski był jednym z ekspertów Canal+ Sport podczas meczu o Superpuchar Europy. Jednak głośno jest o jego krótkim występie we włoskiej Sky. Wystarczyły dwa słowa wypowiedziane przez piłkarza Górnika Zabrze.

Mecz o Superpuchar Europy zakończył się triumfem Realu Madryt. Zdobywcy Ligi Mistrzów pokonali Atalantę BC 2:0 Dodajmy, że włoski klub w zeszłym sezonie okazał się najlepszy w rozgrywkach Ligi Europy. Spotkanie było rozgrywane na PGE Narodowym w Warszawie.

W Polsce mecz ten transmitowany był przez Canal+ Sport, a w studiu ekspertem był Lukas Podolski. Piłkarz Górnika Zabrze doskonale wczuł się w rolę i opowiadał o tym, co działo się na boisku. Miał też krótki występ we włoskiej telewizji Sky.

Mistrz świata podszedł do reporterów i powiedział dwa słowa, które obiegły sieć. "Forza Inter" - rzucił z uśmiechem były reprezentant Niemiec.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Thierry Henry dał popis! Zobacz szalony taniec trenera Francji

Nagranie wywołało sporo emocji zwłaszcza u kibiców Interu Mediolan. Obejrzało go ponad 50 tys. osób, ale liczba ta lawinowo rośnie. Podolski ma za sobą krótki i niekoniecznie udany epizod w zespole aktualnych mistrzów Włoch.

"Poldi" w mediolańskim klubie grał w sezonie 2014/2015. Wystąpił w 18 spotkaniach, strzelił jedną bramkę i zaliczył cztery asysty. Rozgrywki Serie A Inter zakończył wtedy na 8. miejscu, co było dużym rozczarowaniem.

Fani Interu w serwisie X zaczęli wspominać grę Podolskiego. "Byłby teraz bardziej przydatny niż Correa", "Jego gra nie była klapą. Trafił na jedną z najgorszych drużyn Interu w historii", "Zdobył jedną bramkę, ale to było GOLAZO" - piszą kibice.

Obecnie Podolski jest zawodnikiem Górnika Zabrze. Kilka lat temu obiecał, że zakończy w nim karierę i wszystko wskazuje na to, że tak właśnie się stanie.

Czytaj także:
Skandal we Wrocławiu. Decyzji sędziego nie da się wytłumaczyć
Rzuty karne decydowały w Krakowie. Wisła dokonała niemożliwego

Źródło artykułu: WP SportoweFakty