Bąk wraca do treningów, Lechia po grze wewnętrznej z udziałem testowanych zawodników

Krzysztof Bąk, który uległ kontuzji w meczu wyjazdowym Lechii Gdańsk w Gliwicach z miejscowym Piastem, wrócił już do treningów. Do pełni sprawności ma powrócić na początku stycznia. Ponadto gdańszczanie rozegrali w czwartek gierkę treningową.

O sytuacji Krzysztofa Bąka na łamach oficjalnej strony gdańskiego klubu wypowiedział się Robert Dominiak. - Dziś na razie tylko biegał, ale w przyszłym tygodniu rozpocznie normalne zajęcia z piłką potwierdza trener odnowy biologicznej biało-zielonych. Bąk nie zagra jednak w meczu z Cracovią. - Nie ma sensu go forsować po tej przerwie. Krzysiu ma dojść do pełni sił i być gotowy na początek stycznia, kiedy rozpoczniemy przygotowania do rundy wiosennej - dodał Dominiak.

Korzystając z przerwy, spowodowanej rozegraniem awansem meczu z Arką Gdynia, gdańszczanie zagrali w czwartek grę wewnętrzną. Zostali w niej sprawdzeni czterej testowani piłkarze. Jeden z nich, Paweł Kaczmarek ze Znicza Pruszków strzelił nawet bramkę. O dziwo wygrali Czarni, pomimo, że w ich składzie zagrali teoretycznie słabszym składzie. W drużynie Czarnych zagrało trzynastu piłkarzy, natomiast w szeregach Czerwonych dwunastu. Pozostałe bramki strzelili Maciej Kowalczyk, Andrzej Rybski i Maciej Kowalczyk.

Zespoły wystąpiły w następujących składach:

Czerwoni: Kapsa - M. Kaczmarek, Ćvirik, Kożans, Osipowicz, Surma, Piątek, Nowak, Bajić, Buzała, Lukjanovs, Dawidowski.

Czarni: M. Bąk - Mysona, Manuszewski, Jursa, Osłowski, Kasperkiewicz, Kowalczyk, P.Kaczmarek, Rogalski, Pietrowski, Świątek, Rybski, Łuczak.

Komentarze (0)