W miniony weekend w trzeciej lidze peruwiańskiej zmierzyły się Atletico Awajun i Cantorcillo FC.
W 72. minucie spotkania, przy stanie 0:0, drużyna Atletico miała rzut rożny.
Przed jego wykonaniem doszło jednak do krótkiej przerwy, bowiem służby medyczne udzielały pomocy bramkarzowi przeciwnej drużyny.
W niecodzienny sposób pauzę wykorzystał Sebastian Munoz. Przed wykonaniem rzutu rożnego piłkarz oddał mocz, co nie uszło uwadze rywalom.
Jeden z piłkarzy Cantorcillo zgłosił sytuację sędziemu, a arbiter pokazał zawodnikowi Atletico czerwoną kartkę. Ukarany piłkarz nie mógł w to uwierzyć, ale po chwili protestów opuścił boisko.
Film z całego zajścia trafił do sieci i wyświetliło go już ponad 23 tys. internautów. Zobaczcie:
Czytaj także: Liga Mistrzów w TVP? Te słowa dają do myślenia
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Można oglądać bez końca. Bramka stadiony świata