Do nowego sezonu "Stara Dama" przystąpiła w kompletnie odmienionym składzie. Po tym, jak Thiago Motta został mianowany nowym trenerem, klub zdążył pożegnać kilkunastu zawodników, w tym Wojciecha Szczęsnego.
Niepewna jest również przyszłość Arkadiusza Milika. Polak przegrywał rywalizację z Dusanem Vlahoviciem i niewiele wskazuje na to, że jego sytuacja ulegnie poprawie. Zresztą klub jeszcze nie powiedział ostatniego słowa na rynku transferowym.
W niedzielny wieczór Juventus FC oficjalnie potwierdził, że Nicolas Gonzalez złożył podpis pod kontraktem. Do nowego pracodawcy przeniósł się w ramach rocznego wypożyczenia z Fiorentiny za ponad osiem milionów euro. Turyńczycy zobligowali się do przeprowadzenia transferu definitywnego za 25 milionów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski sprawdził się z kolegą. Tylko spójrz
Poprzedni sezon był bardzo udany w wykonaniu reprezentanta Argentyny, który na boiskach Serie A uzbierał 12 trafień. Gonzalez preferuje grę na skrzydle, ale jako piłkarz Fiorentiny często występował też na pozycji klasycznego napastnika. - Nie mogę się doczekać, aż wyjdę na boisko - powiedział 26-latek klubowym mediom.
Czytaj więcej:
Będzie zmiana w Realu Madryt? Chodzi o Mbappe