Girondins de Bordeaux boryka się z olbrzymimi problemami finansowymi. 6-krotni mistrzowie Francji (ostatni tytuł wywalczony w sezonie 2008/09) zostali zdegradowani do IV ligi. Na tym mogło się nie zakończyć, bo sporo źródeł informowało, że klub może w sezonie 2024/25 w ogóle nie przystąpić do rozgrywek.
Wydaje się, że udało się uporządkować sprawy organizacyjne, choć klub cały czas ma problemy ze skompletowaniem kadry. I z tego powodu nie mógł rozegrać meczów w 1. i 2. kolejce nowego sezonu. Niemniej, cały czas trwają prace nad wzmocnieniami.
W poniedziałek pojawiła się informacja o zainteresowaniu... Grzegorzem Krychowiakiem. Polak otrzymał propozycję długoletniej umowy, jednak poprosił o czas do namysłu.
Tymczasem we wtorek dziennikarz Loïc Tanzi z L'Equipie poinformował, że ekipę "Żyrondystów" może wkrótce wzmocnić Adrien Louveau, który aktualnie jest zawodnikiem ŁKS-u Łódź.
24-latek w obecnym sezonie Betclic I ligi rozegrał dwa mecze w barwach łódzkiej drużyny. W pierwszym z nich strzelił gola, w drugim zaś został ukarany czerwoną kartką. Pauzował dwie kolejki, ale po dyskwalifikacji nie wrócił już do składu i kolejne dwa spotkania oglądał z perspektywy ławki rezerwowych. W poprzednim sezonie wystąpił w sumie w 25 spotkaniach i maczał palce w spadku z PKO Ekstraklasy.
Jego kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku i ŁKS nie powinien robić mu większych problemów z odejściem, jeśli będzie taka wola zawodnika.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar wraca do gry. Odbył wyjątkowy trening
CZYTAJ TAKŻE:
PZPN nic nie wiedział o decyzji Szczęsnego. W planach mecz pożegnalny
Włosi w szoku po decyzji Szczęsnego. "Coś pękło"