"30 lat na to czekałem". Eksperci o losowaniu LKE

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki

W piątek Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok poznały swoich rywali w rozgrywkach Ligi Konferencji Europy. Eksperci w serwisie X uważają, że trudniej będzie miała Legia. Szczęśliwy jest za to Wojciech Kowalczyk.

Pierwsza edycja zreformowanej Ligi Konferencji Europy rozpocznie się 8 października. Do fazy ligowej dostało się 36 zespołów, każdy rozegra po sześć meczów. Ekipy z miejsc 1-8 awansują do najlepszej "16" Ligi Konferencji Europy, a te z lokat 9-24 zagrają w rundzie play-off.

Wiadomo już z kim zagrają polskie drużyny. Rywalami Legii Warszawa będą Real Betis, Djurgardens IF, Omonia Nikozja, FC Lugano, FK TSC Backa Topola i Dinamo Mińsk. Z kolei przeciwnicy Jagiellonia Białystok to FC Kopenhaga, Molde FK, Olimpija Ljubljana, FK Mlada Boleslav, Petrocub i NK Celje.

Szczęśliwy z losowania rywali Legii jest Wojciech Kowalczyk. A zwłaszcza jednego rywala. "Legia - Betis. 30 lat na to czekałem" - napisał były piłkarz obu klubów.

"Największy kibic Betisu w Warszawie już rozkręca doping przed bojem z Legią" - dodał Damian Smyk.

"Losowanie Legii niezłe, zwłaszcza pod kątem hitu z Betisem, choć przydałby się jeszcze jeden rywal, gdy będzie ona wyraźnym faworytem. Jaga na moje wylosowała gorzej, tylko z Petrocubem obligatoryjne zwycięstwo, a hitu brak. Oby lekcje od Bodo i Ajaxu zaprocentowały już teraz" - ocenił Przemysław Michalak.

Uwagę na mecz Legii Warszawa z Dinamem Mińsk zwrócił Marcin Długosz.

"Legia dobre losowanie. Ciekawy mecz z Betisem przy Łazienkowskiej. Znowu Djurgarden, też spotkanie przeciwko drużynie Musiałowskiego. Martwi tylko Lugano. Jaga o wiele gorzej - Kopenhaga i Molde. Reszta w zasięgu, w tym dwa zespoły ze Słowenii. Blisko też do Mlady" - ocenił Piotr Sornat.

"W losowaniu Jagiellonii cudów nie było i trafili się trudni przeciwnicy - szczególnie FC Kopenhaga oraz Molde FK - ale z Czechami, Słoweńcami czy Mołdawianami już jak najbardziej można powalczyć" - napisał Sebastian Staszewski.

Czytaj także:

Pomocnik opuszcza PSG. Czas na Premier League

Przelew na 3,9 mln zł zablokowany. "Już byli w większych tarapatach"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Piękny gol piłkarki FC Barcelony. Co za uderzenie!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty