Będzie się działo - zapowiedź 28. kolejki drugiej ligi

Artur Długosz 30 Kwietnia 2008, 08:32

O życie w Łomży, Lublinie i Turku

Najwcześniej, bo już o 16.00 zabrzmi gwizdek w Łomży. Tam zagrają drużyny walczące o utrzymanie - ŁKS i Warta Poznań. Obu zespołom po ostatnich porażkach widmo spadku zaczęło głęboko zaglądać w oczy. Przegrane spotkania z faworytami ujmy nie przynoszą, ale punkty dla tych klubów są bezcenne. Od 17.00 rozpoczną się mecze w Lublinie i Turku. W pierwszym z tych pojedynków Motor podejmować będzie Pelikana Łowicz. Tutaj również zespoły walczą o zachowanie ligowego bytu. W dużo lepszej sytuacji jest zespół z Lublina, który jeśli wygra w środę uczyni ogromny krok do utrzymania. Porażka może przekreślić szansę gości z Łowicza na grę w nowej pierwszej lidze. Po ostatnim zwycięstwie z Odrą nadzieje kibiców Pelikana odżyły. Mimo, że wszyscy skazywali beniaminka na pewną degradację, to teraz jednak sytuacja się trochę zmieniła. Do Turku przyjeżdża podbudowana dwom wysokimi zwycięstwami Arka Gdynia. Tur zawodzi od początku wiosny. - Jesienią graliśmy bardzo dobrze, szczególnie na początku. Wiosną spisujemy się fatalnie. To wszystko przez brak skuteczności i szczęścia. Mam nadzieję, że już w następnym meczu uśmiechnie się do nas szczęście i wygramy - mówił po meczu ze Stalą Stalowa Wola Krzysztof Sikora, napastnik Tura. Porażka udowodni wszystkim, że gracze z Wielkopolski chyba się wypalili. Arka złapała kontakt z czołówką i to zwycięstwo pozwoli im na spokojniejsze wyczekiwanie pojedynku z Piastem Gliwice.

Hity w Gdańsku i Płocku

Trzy spotkania, które rozpoczną się od 18.00 będą najciekawszymi w tej kolejce. Lechia zagra z Podbeskidziem, Wisła ze Śląskiem, a GKS Jastrzębie ze Zniczem Pruszków. Na pojedynek do Trójmiasta przyjeżdża bardzo mocne na wiosnę Podbeskidzie Bielsko-Biała. Górale od początku marca urwali już punkty niejednemu faworytowi. Tym razem przeciwnikiem zespołu prowadzonego przez Marcina Brosza będzie lider. Lechia idzie jak burza. Mimo pechowej i niespodziewanej porażki w Łomży z ŁKS-em wygrywała z każdym jak chciała i ile chciała. W Płocku kibice będą elektryzować się meczem ze Śląskiem. To będzie hit tej kolejki. Fani Wisły stracili nadzieje, że ich zespół awansuje do Ekstraklasy. Zawodnicy z Dolnego Śląska po złym starcie na wiosnę rozegrali się i grają coraz lepiej. Wrocławianie mają tylko punkt straty do drugiego Piasta. Zwycięstwo podopiecznych Ryszarda Tarasiewicza będzie sygnałem dla innych, że Śląsk wyszedł z kryzysu. W ostatnim spotkaniu, które rozpocznie się o 18 w Jastrzębiu zagra miejscowy GKS i rewelacyjny Znicz Pruszków. Wszyscy zastanawiają się czy Znicz będzie walczył do ostatniej kolejki o Orange Ekstraklasę, czy może w końcu dopadnie ich kryzys i beniaminek zacznie gubić punkty.

Ważne mecze w Opolu i Warszawie

O 19.00 na murawę w Opolu wybiegną zawodnicy Odry i Kmity Zabierzów. Obie drużyny walczą o uniknięcie degradacji. Kmita gra w wiosną rewelacyjnie. Mimo ogromnej straty punktowej po rundzie jesiennej gracze z małej podkrakowskiej miejscowości włączyli się na dobre do walki o zachowanie ligowego bytu. Odra targana wewnętrznymi problemami może sobie nie poradzić z presją jaką zapewne wywierają na niej fani. Punktualnie o 20 rozpoczną się dwa ostatnie pojedynki. W Gliwicach Piast podejmować będzie Stal ze Stalowej Woli. Faworyt jest tylko jeden i każdy inny wynik niż wygrana Piasta będzie niespodzianką. Stalówka musi szukać punktów z drużynami, z którymi rywalizuje w walce o utrzymanie. W drugim meczu w Warszawie zagrają jedenastki Polonii i GKS-u Katowice. Katowiczanie stracili już szansę na awans, a i spadek im nie grozi. Polonia dzięki wygranej w poprzedniej kolejce w Zabierzowie dołączyła do zespołów, które będą chciały w przyszłym sezonie grać w Ekstraklasie.


28. kolejka drugiej ligi:

ŁKS ŁOMŻA - WARTA POZNAŃ / śr 30.04.2008 godz. 16:00
kursy Sportingbet:
ŁKS - 2,05 zł
remis - 3,20 zł
Warta - 3,20 zł
Więcej: Sportingbet
Więcej: Bwin