Krzysztof Nykiel: Nie dać Wiśle rozwinąć skrzydeł

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

<I>- Nie możemy pozwolić rozwinąć Wiśle skrzydeł</i> - zapowiada defensor Ruchu Chorzów Krzysztof Nykiel. Przypomnijmy, że na inaugurację sezonu krakowianie pewnie pokonali w Sosnowcu Ruch 2:0, zdobywając gole w pierwszej odsłonie gry, w krótkim odstępie czasowym.

Obecnie Ruch od Wisły dzieli pięć punktów. Gdyby Niebiescy pokonali przed tygodniem na własnym stadionie Koronę Kielce, to stawką meczu z Białą Gwiazdą byłaby pozycja lidera. - Słyszeliśmy takie głosy po poprzednim pojedynku. Wielu żałowało, że nie wygraliśmy. Przed nami jednak jeszcze wiele spotkań. Mecz z Wisłą traktujemy jak każdy kolejny pojedynek. Oczywiście wiemy, że Biała Gwiazda to aktualny mistrz Polski. Tak się złożyło, że wygrywając w niedzielę nie przeskoczymy w tabeli krakowian, co nie znaczy, że nie zagramy o trzy punkty - zapewnia obrońca Ruchu Krzysztof Nykiel, który wystąpił w pierwszym meczu obu zespołów w Sosnowcu. - Tamten pojedynek nam nie wyszedł. Początek wprawdzie był niezły, ale później szybko straciliśmy dwie bramki - wspomina obrońca. - W niedzielę musi być inaczej. Jeśli zaatakujemy od początku, to nie pozwolimy Wiśle rozwinąć skrzydeł - dodaje na koniec 27-letni zawodnik.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)