Po pokonaniu Szkotów na wyjeździe 3:2 reprezentacja Polski rozegrała kolejny mecz na obcym terenie. Z Chorwacji podopieczni Michała Probierza nie przywiozą jednak ani punktu. Gospodarze wygrali 1:0 po kapitalnym golu z rzutu wolnego Luki Modricia (więcej o meczu przeczytasz TUTAJ).
"Polacy zagrali mecz z kategorii tych, że trzeba się cieszyć, że jest tylko 0:1. Glasgow na plus, Osijek na minus, czekamy na październik" - napisał Seweryn Czernek z WP SportoweFakty.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niezwykłe spotkanie Roberta Lewandowskiego
"Najsmutniejszy mecz za Probierza. Do straty bramki było poprawie. Ale potem brak jakiejkolwiek reakcji był przytłaczający. Chorwacja grała z nami, jak 6a z 3b. Zmiany? Nietrafione. Ok, Moder kilka lat temu strzelił z Anglią. Ale dziś nie powinien podnieść się z ławki" - podsumował Mateusz Ligęza z Radia ZET.
"Bieda futbol. Aż strach pomyśleć co by było do zapamiętania bez kilku zrywów Zalewskiego i jednego strzału Lewandowskiego. Linia pomocy całkowicie niewydolna bez względu na zestaw nazwisk. Ogólnie bardzo słaby mecz naszej kadry. Dobrych akcji tyle co kot napłakał" - dodał Andrzej Twarowski.
"Strasznie irytująca ta porażka patrząc na naszą postawę po przerwie. Rażąca niedokładność i bojaźń, a uważam, że z Chorwacją można było o ten punkt chociaż powalczyć. Masakra. A głębia składu? Nie istnieje" - skomentował Tomek Hatta z igol.pl.
"Słaby to był mecz Polaków. Mógł być remis 1:1, ale mogło tez być 0:3 i nie mielibyśmy prawa narzekać. Budujemy" - napisał Michał Kołodziejczyk z Canal Plus Sport.
"Chorwacja była lepsza, zadecydował geniusz Modricia, a Polacy kończą wrześniowe wyjazdy z trzema punktami, co i tak jest dobrym wynikiem" - stwierdził Kuba Seweryn ze sport.pl.
"Ze Szkocją wynik lepszy niż gra i dziś z Chorwacją też wynik lepszy niż gra. To przynajmniej się zgadza" - skomentował Mikołaj Kruk z Eleven Sports.
Jednym z bohaterów reprezentacji Polski ponownie był Nicola Zalewski, który nie ma pewnego miejsca w podstawowym składzie AS Romy. "Roma powinna przekabacić Serie A i pozwolić grać Zalewskiemu w lidze w koszulce reprezentacji. Gra na takim ryzyku i z taką swobodą w kadrze, że pozostali powinni się wstydzić nie tego, że im tak nie wychodzi. Tylko, że nawet nie próbują" - napisał Ligęza.
"Nikola Zalewski super star" - stwierdził krótko Radosław Nawrot.
Pozostali reprezentanci nie zbierają już jednak tak dobrych recenzji. "Beznadziejny występ Kuby Modera, strasznie słaba zmiana. Widać jak na dłoni brak gry w klubie i rytmu meczowego" - napisał Maciej Łanczkowski z "Piłki Nożnej".
Nie był to również wieczór kapitana reprezentacji Polski. "Wiem, że to zupełnie inne pozycje, ale robi wrażenie to, ile swojej drużynie dał dziś 39-letni Luka Modrić na tle tego, ile swojej drużynie dał dziś 36-letni Robert Lewandowski" - zauważył Sebastian Staszewski.
Czytaj też: Już nie jesteśmy liderem. Zobacz tabelę "polskiej" grupy
Jesteście zdziwieni? Naprawdę?