Harry Kane to bez wątpienia jeden z najlepszych napastników w Anglii w ostatnich latach. 31-latek miał duży udział w tym, że "Synowie Albionu" dwa razy z rzędu kończyli mistrzostwa Europy na drugim miejscu. Wciąż jest powoływany i dzięki temu może śrubować swoje liczby.
Przed Anglią mecz z Finlandią w Lidze Narodów (10.09 o godzinie 20:45). Tak się złożyło, że to w tym spotkaniu Kane prawdopodobnie będzie świętować okrągły jubileusz. Jeżeli wyjdzie na boisko, to będzie mieć na koncie równo 100 meczów w narodowych barwach.
Gwiazdor Bayernu Monachium jest najlepszym strzelcem w historii reprezentacji Anglii. W dorobku ma 66 goli. Z okazji nadchodzącego jubileuszu zapytano go, która bramka była według niego najładniejsza.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sceny przed meczem. Skrzypaczka zachwyciła wszystkich!
- Najładniejszego gola strzeliłem Polsce na wyjeździe w eliminacjach mistrzostw świata w 2021 roku. To był strzał z 25 metrów. Prawdopodobnie było to moje trafienie z najdalszej odległości w reprezentacji - przyznał Kane.
W bramce Biało-Czerwonych stał wtedy Wojciech Szczęsny, który niedawno przeszedł na piłkarską emeryturę. Tamto spotkanie zakończyło się dość szczęśliwie dla reprezentacji Polski. W doliczonym czasie gry remis 1:1 uratował Damian Szymański. Potem awansowaliśmy na mundial w Katarze poprzez baraże.
Angielski napastnik przy okazji wskazał swoje dwa ulubione trafienia. Pierwsze to gol przeciwko Niemcom na Euro 2020, a drugie to bramka z Tunezją na mistrzostwach świata 2018.
Kane ma także nadzieję, że jeszcze poprawi swój dorobek bramkowy. - Będę szczęśliwy, jeżeli ostatecznie strzelę 70 lub 80 goli - przyznał.
Zobacz bramkę Kane'a w meczu z Polską.