Enzo Fernandez, utytułowany zawodnik Chelsea FC, otrzymał zakaz prowadzenia pojazdów na okres sześciu miesięcy. Gdyby tego było mało, to został jeszcze ukarany grzywną w wysokości 3020 funtów.
To kara za nieudzielenie informacji na temat kierującego Porsche Cayenne, który dopuścił się naruszeń prawa drogowego. Według relacji "Independent", Argentyńczyk nie zareagował na wezwania związane z incydentami drogowymi, w wyniku czego sąd w Llanelli wydał wyrok zaoczny.
W listopadzie i grudniu ubiegłego roku zarejestrowano, jak pojazd należący do 23-letniego Fernandeza przekraczał dozwoloną prędkość i przejeżdżał na czerwonym świetle. Jemu przypisano odpowiedzialność za popełnione czyny.
Dodatkowo sąd nałożył na niego dwanaście punktów karnych. Te w połączeniu z dziewięcioma, które miał już na koncie, skutkują automatycznym zakazem prowadzenia pojazdów.
Zawodnik, który zdobył z reprezentacją swojego kraju mistrzostwo świata w grudniu 2022 roku, a następnie przeniósł się do Chelsea z Benfiki za rekordową sumę 106,8 miliona funtów, będzie musiał zmierzyć się z konsekwencjami swojego zachowania poza boiskiem. Transfer Fernandeza do Europy nastąpił po udanych sezonach w River Plate, co czyni go jednym z najbardziej wartościowych graczy na Wyspach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Każdy piłkarz marzy o takim golu. Potężne uderzenie w samo okno