Przez narkotyki wylądował na ulicy. Nieliczni wiedzą, kim jest naprawdę

Zdjęcie okładkowe artykułu: YouTube / Antonio Turco / Na zdjęciu: Maurizio Schillaci
YouTube / Antonio Turco / Na zdjęciu: Maurizio Schillaci
zdjęcie autora artykułu

Kuzyna byłego króla strzelców mundialu spotkał przykry los. Maurizio Schillaci, który również był piłkarzem, stał się bezdomny.

W tym artykule dowiesz się o:

Podczas mistrzostw świata w 1990 roku objawieniem okazał się Salvatore Schillaci. Reprezentant Włoch był wówczas najskuteczniejszym piłkarzem turnieju. Kibicami wstrząsnęła informacja o jego stanie zdrowia (więcej TUTAJ).

Jego kuzyn Maurizio także próbował swoich sił we włoskim futbolu, ale występował w niższych klasach rozgrywkowych. Bronił barw takich klubów, jak Palermo, Rimini, Licata, Lazio, Messina czy Juventus Stabia.

Uzależnienie od narkotyków spowodowało, że krewny "Toto" wylądował na ulicy w Palermo, a jego towarzyszem jest pies Ciccio. W ostatnim czasie problemy zdrowotne jego problemy zdrowotne nasiliły się, o czym za pośrednictwem Facebooka poinformował włoski wolontariusz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sceny przed meczem. Skrzypaczka zachwyciła wszystkich!

"Maurizio jest w poważnym stanie niedożywienia. Ma dość karmienia zakupionymi artykułami spożywczymi (kanapki, pieczony makaron itp). Powiedział mi, że tęskni za smakami domu, a nie za smakami gastronomii" - przekazał Giusy Caldo.

Już od wielu lat Maurizio Schillaci jest bezdomnym. Najwięcej czasu spędza na Piazza Verdi w Teatro Massimo.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty