Daniel Myśliwiec stanowczo. "On jest nienegocjowalny"

Łódzki zespół w siedmiu meczach uzbierał 11 punktów za trzy zwycięstwa i dwa remisy. W ostatniej kolejce przed reprezentacyjną przerwą uległ w Białymstoku Jagiellonii 0:1. Są jednak rzeczy, które niezależnie od klasy rywala, nie mogą się zmieniać. Na przykład pressing.

- On jest nienegocjowalny. Jeśli nasza dyspozycja zależy od niego, to musimy go stosować na poziomie mistrzowskim. W każdym meczu przeciwnik będzie nam tworzył dylematy, a naszym zadaniem jest nakreślenie piłkarzom, z czym będą się mierzyć - powiedział na konferencji prasowej trener Daniel Myśliwiec. - Idea jest taka, żeby odbierać piłkę wysoko, czyli jak najbliżej pola karnego, by kreować sytuacje, tak jak w spotkaniu z Lechem. Docelowo chcielibyśmy takiej sytuacji, w której robilibyśmy to bez wejścia w pojedynek, po przeczytaniu toru lotu piłki, wyprzedzeniu i znalezieniu się przodem do bramki rywala - dodał szkoleniowiec Widzewa Łódź.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niezwykłe spotkanie Roberta Lewandowskiego

Teraz czerwono-biało-czerwonych czeka starcie z beniaminkiem PKO Ekstraklasy - GKS-em Katowice i to na jego terenie. Ekipa trenera Rafała Góraka w siedmiu kolejkach zdobyła osiem punktów, a w tabeli plasuje się tuż za ósmym Widzewem. - U naszego rywala widać entuzjazm. Zagramy na specyficznym stadionie, gdzie czuć nastrój. GKS czerpie z niego, ale nie chce być tylko dodatkiem do ligi, a coś w niej znaczyć. Sama jakość funkcjonowania tego zespołu jest na dobrym poziomie - twierdzi Myśliwiec.

Trener łódzkiego zespołu zapytany o mocne strony GieKSy, wrócił do hasła, od którego zaczęło się całe spotkanie z mediami, czyli... "pressingu". - Bardzo podoba mi się to, w jaki sposób GKS pressuje i to nie tylko w defensywie, ale również po stracie piłki i w przejściu do kontrpressingu. Dzięki temu, zwłaszcza na swoim stadionie, jest w stanie przywitać każdego rywala, w tym mistrza Polski - uważa.

W konferencji udział wziął również bramkarz Widzewa Rafał Gikiewicz. Jego wypowiedź koncentrowała się na formie zespołu w meczach wyjazdowych.

- Ważne jest, by skutecznie pobudzić się do danego spotkania i nie zamulać od pierwszych minut. Jesteśmy młodym zespołem, który musi szukać kopa, aby napędzić się do lepszej gry już od samego początku. Spodziewam się, że spotkają się dwa zespoły, które pressują, ale to Widzew będzie tym lepszym i wygra - powiedział.

Mecz GKS Katowice - Widzew Łódź rozpocznie się o 20:30 w piątek, 13 września. Relacja na żywo w WP SportoweFakty.

Czytaj również:

Wiadomo, nad czym pracowała Pogoń Szczecin. "Planujemy zabrać drabiny"

Awans wywrócił wszystko do góry nogami. "Motoru nie powinno być w Ekstraklasie"