Urugwajczyk był gościem programu "Por la Camiseta". W pewnym momencie został poproszony przez dziennikarza o koszulkę kolegi z Tottenhamu Hotspur - Heung-Min Sona. Jego reakcja na tę prośbę utrzymana była w żartobliwym tonie, ale nie wszystkim przypadła do gustu.
- Chcesz koszulkę Sonny'ego? Ale to równie dobrze może być koszulka kuzyna Sonny'ego. Wszyscy Koreańczycy wyglądają przecież tak samo - powiedział Rodrigo Bentancur.
Efektem tych słów może być zawieszenie przez angielski związek nawet na 12 meczów. Zawodnik został już ukarany grzywną, a w mediach społecznościowych opublikował przeprosiny.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niezwykłe spotkanie Roberta Lewandowskiego
- Sonny, bracie! Przepraszam za to, co się stało. To był żart w złym guście. Wiesz, że cię kocham i nigdy bym cię nie obraził ani nie skrzywdził - ciebie ani nikogo innego. Kocham cię, bracie! - napisał na Instagramie.
Son nie żywi urazy do Urugwajczyka i stwierdził, że w ich relacjach nic się nie zmienia. Bentancur ma czas do 19 września na złożenie wyjaśnień w tej sprawie. W obecnym sezonie rozegrał dwa mecze w Premier League.
Czytaj także: