Wystartowała Liga Mistrzów w nowym formacie. Efekt jest taki, że nawet w czwartek będziemy emocjonować się tymi rozgrywkami. 19 września do gry wchodzi FC Barcelona. Wicemistrz Hiszpanii na początek uda się na wyjazdowe spotkanie z AS Monaco.
Fani "Dumy Katalonii" liczą na dobry wynik. Barca znakomicie rozpoczęła nowy sezon i po pięciu kolejkach La Liga ma na koncie komplet punktów. Do pełni szczęścia brakuje jedynie dobrego startu w europejskich pucharach.
Choć kalendarz zaczyna robić się napięty, to Hansi Flick nie zamierza oszczędzać swoich największych gwiazd. To oznacza, że niemal na pewno zobaczymy od pierwszej minuty Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski wciąż jest niekwestionowanym numerem jeden w linii ataku.
ZOBACZ WIDEO: Tego gola można oglądać w nieskończoność. Rośnie kolejna gwiazda FC Barcelony?
Dziennik "Sport" jest przekonany, że "Lewy" wyjdzie w pierwszym składzie. Na skrzydłach będzie mieć do pomocy Ferrana Torresa oraz Lamine'a Yamala. W drugiej linii mają wystąpić Pedri, Marc Casado oraz Raphinha.
W defensywie nie będzie żadnych zmian w porównaniu do ostatniego meczu z Gironą FC (4:1) w La Lidze. W bramce znajdzie się Marc-Andre ter Stegen, a czwórkę obrońców stworą Alejandro Balde, Inigo Martinez, Pau Cubarsi oraz Jules Kounde.
Mecz AS Monaco - FC Barcelona odbędzie się w czwartek 19 września o godzinie 21:00. Transmisja na żywo na kanale Canal+ Sport 1. Zapraszamy na relację LIVE w WP SportoweFakty.