Sensacyjny powrót? Te słowa zelektryzowały fanów Manchesteru United

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Matthew Peters / Na zdjęciu: Ole Gunnar Solskjaer
Getty Images / Matthew Peters / Na zdjęciu: Ole Gunnar Solskjaer
zdjęcie autora artykułu

W Manchesterze United nie jest dobrze. Wiedzą o tym wszyscy ludzie związani z klubem. Oliwy do ognia dolał były trener Czerwonych Diabłów Ole Gunnar Solskjaer.

Od kilku lat Czerwone Diabły borykają się z problemami. Na boisku oraz w szatni nie widać liderów, którzy wzięliby na siebie odpowiedzialność i pokazali, co ta drużyna potrafi. Gdyby nie zwycięstwo w Pucharze Anglii w poprzednim sezonie, zawodnicy United nie występowaliby obecnie w rozgrywkach europejskich.

Drużynę w 2022 roku postawić na nogi, po świetnej pracy w Ajaksie Amsterdam, miał Erik ten Hag. Manchester United zaufał Holendrowi. Jednak trzeba powiedzieć jasno, że po pierwszych dwóch latach jego pracy nie ma powodów do zachwytów. A i obecny sezon nie zwiastuje niczego niesamowitego.

Kibice i ludzie z otoczenia zarządu klubu powoli zaczynają mieć tego dosyć, stąd tak elektryzująca jest wypowiedź byłego znakomitego napastnika angielskiego klubu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wyjątkowe obrazki. Tak koledzy uczcili jubileusz Lewandowskiego

Chodzi o Ole Gunnara Solskjaera, który w ostatnim czasie brał udział w Oslo Bussines Forum. Norweg podczas tego wydarzenia został zapytany o chęć ponownego objęcia stanowiska trenera Manchesteru United.

- Nie lubię rozmawiać o pracy innych menedżerów, ale tak. Oczywiście, że tak! - wypalił Solskjaer. Słowa te zelektryzowały kibiców klubu z Manchesteru.

Warto dodać, że były piłkarz MU prowadził pierwszą drużynę od 19 grudnia 2018 r. do 21 listopada 2021 r. Jeszcze gdy był u sterów, sprowadzono ten Haga, który potem zastąpił go na stanowisku szkoleniowca.

Kto wie, czy teraz role się nie odwrócą, zwłaszcza że klub gra słabo. Dopiero co drużyna zremisowała u siebie 1:1 z FC Twente w Lidze Europy. W Premier League Czerwone Diabły zajmują dopiero 11. miejsce. W pięciu meczach zdobyły tylko 7 punktów.

Kolejny ligowy mecz rozegrają z Tottenhamem Hotspur, który również nie imponuje formą w tym sezonie. Drużyna z Londynu jest ex aequo z United, lecz zajmuje o jedną pozycję wyżej ze względu na lepszy bilans bramkowy (9:5).

Źródło artykułu: WP SportoweFakty