Cios w końcówce derbów w Betclic I lidze

Do spotkania pierwszoligowców z województwa mazowieckiego doszło w Pruszkowie. Znicz rozgrywa drugi sezon z rzędu na zapleczu PKO Ekstraklasy, a Pogoń Siedlce jest beniaminkiem.

Gospodarze mieli więcej sytuacji podbramkowych, ale byli do czasu nieskuteczni. W pierwszej połowie Daniel Stanclik strzelił w poprzeczkę. Już po przerwie dobrej okazji na gola nie wykorzystał między innymi Oskar Koprowski. Bramka na 1:0 dla Znicza padła w 88. minucie. Daniel Stanclik zapewnił wygraną z regionalnym przeciwnikiem uderzeniem z rzutu karnego.

W drugim, sobotnim meczu Górnik Łęczna spotkał się z Wartą Poznań. Pierwsza połowa nie była atrakcyjna, a w niej nie było ani gola, ani nawet żółtej kartki. Od czasu do czasu robiło się ciekawie, ale na zdobycie prowadzenia przez Wartę nie pozwolił Branislav Pindroch, a uderzenie Przemysława Banaszaka po przeciwnej stronie boiska zakończyło się trafieniem w poprzeczkę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Pierwsza bramka w meczu padła w 56. minucie i cieszyli się z niej piłkarze z Poznania. Warta przeprowadziła atak zakończony strzałem Macieja Firleja. Branislav Pindroch tym razem nie zdążył z zatrzymaniem piłki i Górnik musiał zebrać się do odrabiania strat do Zielonych.

Nie po raz pierwszy w rundzie jesiennej Górnik musiał odrabiać stratę do przeciwnika i znalazł w końcówce meczu energię oraz sposób na skuteczne zaatakowanie. Najskuteczniejszy w tym sezonie, spośród podopiecznych Pavola Stano, Damian Warchoł pozbawił czystego konta Jędrzeja Grobelnego. W 82. minucie zrobiło się 1:1 i takim wynikiem zakończył się mecz.

11. kolejka Betclic I ligi:

Znicz Pruszków - Pogoń Siedlce 1:0 (0:0)
1:0 - Daniel Stanclik (k.) 88'

Górnik Łęczna - Warta Poznań 1:1 (0:0)
0:1 - Maciej Firlej 56'
1:1 - Damian Warchoł 82'

Tabela Betclic I ligi:

Padał gol za golem. Mocna reakcja Wisły Kraków na rewolucję

Wisła Płock dopadła rywala blisko finiszu