Szpakowski przyznał się do tego po latach. To zrobił po meczu z Portugalią

Getty Images / Sebastian Frej/MB Media / Na zdjęciu: Dariusz Szpakowski
Getty Images / Sebastian Frej/MB Media / Na zdjęciu: Dariusz Szpakowski

Mecze z Portugalią wywołują u Dariusza Szpakowskiego wyjątkowe wspomnienia. W rozmowie z TVP Sport słynny komentator powrócił do chwalebnych wydarzeń ze Stadionu Śląskiego sprzed 18 lat. Ich uczestnikiem był m.in. Cristiano Ronaldo.

To wydarzenie na trwałe zapisało się w historii polskiej piłki nożnej i przez wielu jest uważane za najlepszy mecz Biało-Czerwonych w XXI wieku. 11 października 2006 roku reprezentacja Polski podejmowała na Stadionie Śląskim w Chorzowie ekipę Portugalii w ramach eliminacji do mistrzostw Europy.

Polacy zaskoczyli faworyzowanego przeciwnika. Dwa szybkie trafienia Euzebiusza Smolarka wprawiły kibiców w euforię. Nasi piłkarze grali bardzo dobrze i dopiero w końcowej fazie zrobiło się nerwowo. Kontaktowego gola zdobył Nuno Gomes. Ostatecznie Kocioł Czarownic okazał się szczęśliwy dla Polaków, którzy zwyciężyli 2:1.

- Przed tym spotkaniem trudno było o optymizm, bo trzy dni wcześniej Biało-Czerwoni z trudem wygrali na wyjeździe z Kazachstanem 1:0. Po meczu Portugalczycy przychodzili do Grzegorza Mielcarskiego, z którym komentowałem tamto spotkanie i pytali, czy na boisko wyszła ta sama reprezentacja Polski co z Kazachami - wspominał tamtą wygraną Dariusz Szpakowski w rozmowie z TVP Sport.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szokujące sceny! Młodzi piłkarze skoczyli sobie do gardeł

Nasz legendarny komentator nie ma wątpliwości, że był to wieczór, w którym Ebi Smolarek przyćmił Cristiano Ronaldo. Ówczesnego piłkarza Manchesteru United zabolała tamta porażka. Tym bardziej że potem nie udało się uzyskać rewanżu (we wrześniu 2007 roku w Lizbonie padł remis 2:2).

Jeśli chodzi o Ronaldo, to Szpakowski podzielił się w rozmowie z TVP Sport wyjątkową informacją. - Wtedy poprosiłem Grzegorza Mielcarskiego, by zdobył autograf Cristiano dla mojej córki. Udało się przy pomocy Deco - przyznał.

Tymczasem minęły blisko dwie dekady, a Ronaldo ciągle stanowi o sile reprezentacji Portugalii. CR7 przyleciał wraz z drużyną narodową, aby w sobotę (12 października) zmierzyć się z Polską w ramach Ligi Narodów.

Spotkanie Polska - Portugalia rozpocznie się o godz. 20:45 na Stadionie PGE Narodowym w Warszawie. Transmisja w TVP. Relacja tekstowa na żywo na portalu WP SportoweFakty.

Komentarze (2)
avatar
Tadeusz Józef
12.10.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Stary żałosny mierny sprawozdawca który nie wie kiedy odkleić się od MIKROFONU ! 'KOŃCZ WAŚĆ WSTYDU SOBIE OSZCZĘDŻ' 
avatar
RobertW18
12.10.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Żałosne.