Jeśli kierownictwo AS Roma nie zdoła przekonać go do przedłużenia kontraktu, reprezentant Polski po zakończeniu sezonu będzie mógł odejść za darmo. Nicola Zalewski odrzucił pierwszą ofertę obecnego pracodawcy. Rzymianie dążą jednak do porozumienia.
Już teraz z medialnych doniesień wynika, że wychowanek "Giallorossich" na brak zainteresowania nie może narzekać. Trener Giovanni van Bronckhorst chciałby sprowadzić go do tureckiego Besiktasu (więcej TUTAJ).
Jak poinformował dziennik "La Gazzetta dello Sport", ACF Fiorentina również wykazuje zainteresowanie Zalewskim. Według tego źródła, kadrowicz może zostać włączony w wymianę transferową.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi i spółka świętowali. Mieli ku temu ważny powód
Uwagę rzymskiego klubu przykuł bowiem Fabiano Parisi. Niewykluczone, że AS Roma wymieni Zalewskiego na lewego obrońcę Fiorentiny. Transakcja może zostać zrealizowana już podczas zimowego okienka transferowego.
Parisi jest nieco starszy od Zalewskiego. 23-letni Włoch jest lewym obrońcą, ale podobnie jak polski piłkarz, regularnie występuje w roli wahadłowego.