W poniedziałkowy poranek 14 października Lamine Yamal pojawił się w Ciutat Esportiva Joan Gamper w Barcelonie, by przejść kolejne badania.
Młody skrzydłowy musiał opuścić reprezentację Hiszpanii przed meczem z Serbią w ramach eliminacji do mistrzostw Europy. Według oświadczenia hiszpańskich służb medycznych, nie wykryto jednak "strukturalnej kontuzji". Aby zapobiec ewentualnemu urazowi, piłkarza odesłano z powrotem do Barcelony.
W poniedziałkowe popołudnie znamy już więcej szczegółów w tej sprawie, bowiem Katalończycy wydali specjalny komunikat.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Przyszedł na konferencję z pupilem. Miał ważny powód
"Badania przeprowadzone dziś rano na Lamine Yamalu potwierdziły, że ma on przeciążenie tylnego mięśnia w lewym udzie. Harmonogram jego powrotu do treningów będzie zależał od jego postępów" - czytamy w komunikacie FC Barcelony.
Młody gwiazdor może także opuścić nadchodzące spotkanie Barcelony z Sevillą, które odbędzie się w niedzielę o godzinie 21:00 na Estadi Olímpic. Jego występ stoi pod znakiem zapytania.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)