Nie było czego zbierać. To była różnica przynajmniej kilku klas. FC Barcelona w pierwszej kolejce przegrała z Manchesterem City, ale rehabilitacja wypadła chyba nawet lepiej niż można było przypuszczać.
Drużyna prowadzona przez Pere Romeu rozbiła szwedzkie Hammarby IF aż 9:0. Po dwie bramki zdobyły Caroline Graham Hansen i Claudia Pina, ale polskich kibiców najbardziej interesuje szóste trafienie dla miejscowej ekipy.
Zanotowała je Ewa Pajor, dla której był to pierwszy gol w Lidze Mistrzyń po transferze do Barcy.
Nie był to najtrudniejszy gol w karierze, bo trudno za takowy uznać strzał z metra do pustej bramki po podaniu Graham Hansen, ale też nie ma co narzekać.
Polka jak dotąd strzelała tylko w lidze hiszpańskiej. Zdobyła dziewięć bramek i jest na pierwszym miejscu w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodniczek. Teraz otworzyła licznik w Lidze Mistrzyń.
FC Barcelona - Hammarby IF 9:0 (3:0)
1:0 Caroline Graham Hansen 10'
2:0 Claudia Pina 24'
3:0 Alexia Putellas 45'
4:0 Mapi Leon 53'
5:0 Claudia Pina 58'
6:0 Ewa Pajor 72'
7:0 Caroline Graham Hansen 75'
8:0 Esmee Brugts 87'
9:0 Fridolina Rolfo (k.) 90'
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Niesamowite show młodego bramkarza. "To naprawdę się wydarzyło"