Według ekspertów z kanału Sport TV, których zdaniem zawodnik FC Barcelony "doświadcza drugiej młodości", w ostatnich meczach, w tym w środowym pojedynku z Bayernem Monachium (4:1), pokazał, że mimo 36 lat nadal utrzymuje wysoką formę i efektywność.
Wskazują, że kapitan drużyny narodowej Polski, zdobywając bramkę przeciwko swojej dawnej drużynie, zbliżył się do lidera rankingu najlepszych strzelców LM, Cristiano Ronaldo z 140 bramkami, i Lionel Messiego, który ma 129 goli. Lewandowski z 97 golami jest na trzecim miejscu.
Podkreślają również, że Robert Lewandowski, wspinając się po cichu, lecz systematycznie w tej klasyfikacji, jest obecnie jedynym graczem, który może zagrozić pozycji Ronaldo i Messiego, obecnie występujących w ligach saudyjskiej oraz MLS w Stanach Zjednoczonych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi i spółka świętowali. Mieli ku temu ważny powód
Jak podaje PAP, dzienniki sportowe "A Bola" i "Record" zwracają uwagę na imponującą skuteczność Lewandowskiego w bieżących rozgrywkach hiszpańskiej ligi. Przypominają, że w 10 meczach polski atakujący strzelił już 12 razy i prowadzi w wyścigu o tytuł króla strzelców.
"Takie osiągnięcie na tym etapie sezonu w hiszpańskiej lidze udało się wcześniej tylko Lionelowi Messiemu w 2019 roku" - wskazała "A Bola", dodając, że Lewandowski jest trzeci w rankingu najlepszych strzelców wszech czasów w pięciu najlepszych ligach świata.
Gazeta z Lizbony podkreśla, że z 366 golami w meczach ligowych w Borussii Dortmund, Bayernie Monachium i FC Barcelonie, polski napastnik znajduje się już na podium, tuż za Messim z 496 golami i Ronaldo, który ma o jednego gola mniej.
W opinii portugalskich analityków sportowych, w obliczu nieobecności Messiego i Ronaldo, to właśnie doświadczony Lewandowski będzie jedną z najjaśniejszych gwiazd nadchodzącego klasyku między Realem a Barceloną.
"Lewandowski dojrzewa jak dobre wino. Im więcej gra, tym jest lepszy" - zakończył Sport TV.