Messi wreszcie przemówił po show Lewandowskiego i Barcelony

Sobotni wieczór przyniósł wielki piłkarski hit, którym żyli kibice na całym świecie. Mowa oczywiście o El Clasico, w którym Real Madryt zmierzył się z FC Barceloną. Kibice na Santiago Bernabeu z pewnością liczyli na zwycięstwo swojej drużyny, ale przyjezdni boleśnie zweryfikowali ich oczekiwania.

Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Druga część należała jednak do Katalończyków, którzy pokazali wielką moc, by finalnie wygrać 4:0. Ogromny wkład w ten triumf miał Robert Lewandowski, który strzelił dwie bramki w przeciągu zaledwie dwóch minut. Po jednym trafieniu dołożyli Lamine Yamal i Raphinha.

Wielkie zwycięstwo Barcelony w El Clasico odbiło się szerokim echem. Media rozpisywały się na temat znakomitej gry drużyny Hansiego Flicka, a eksperci szukali jak najbardziej odpowiednich epitetów. Również byli zawodnicy "Dumy Katalonii" gratulowali swoim kolegom sukcesu na terenie przeciwnika.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ależ to zrobili. Stracili gola, a po 10 sekundach był już remis

W niedzielny wieczór do tego grona dołączyła niekwestionowana legenda "Barcy", czyli Lionel Messi. Argentyńczyk zdecydował się na krótki, ale bardzo wymowny komentarz pod obwieszczającym zwycięstwo postem na Instagramie. "Co za piękne zwycięstwo!!" - napisał, dołączając dwie emotikonki przedstawiające brawa.

Messi w Barcelonie spędził zdecydowaną większość swojego życia. Napastnik jest wychowankiem klubu, z którym wywalczył liczne trofea na czele z dziesięcioma mistrzostwami Hiszpanii. Argentyńczyk rozegrał w barwach pierwszego zespołu "Dumy Katalonii" łącznie 778 spotkań, w których strzelił aż 672 gole.

Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)