Kryzys Manchesteru United trwa, a potwierdzeniem tego jest m.in. czternaste miejsce w tabeli Premier League. Czara goryczy przelała się po ostatniej kolejce. Wspomniana ekipa przegrała na wyjeździe w niedzielnym meczu przeciwko West Ham United (1:2).
Dzień później "Czerwone Diabły" poinformowały o zakończeniu współpracy z dotychczasowym trenerem Erikiem ten Hagiem. Holender pracował w tym klubie od 2022 roku. Kibice z pozytywnych efektów jego pracy zapamiętają jedynie zwycięstwo w poprzedniej edycji Pucharu Anglii.
Mimo że komunikat został opublikowany kilka godzin temu, Manchester United ma już na oku następcę ten Haga. David Ornstein, dziennikarz "The Athletic", przekazał, iż władze ekipy z Old Trafford chcą pozyskać Rubena Amorima, trenera pracującego obecnie w Sportingu Lizbona.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
Między klubami toczą się już zaawansowane negocjacje. "Czerwone Diabły" są przygotowane na zapłatę 10 milionów euro za szkoleniowca.
W zeszłym roku Portugalczyk prowadził rozmowy z Liverpoolem i West Hamem, lecz ostatecznie nie zdecydował się na żadną z opcji. Tym razem jednak istnieją szanse, iż w końcu trafi do Premier League, a konkretnie czerwonej części Manchesteru.
Obecnie miejsce Erika ten Haga zajął inny Holender, Ruud van Nistelrooy. Choć to rozwiązanie wydaje się być tymczasowe. Kolejne spotkanie "Czerwone Diabły" rozegrają w środę (30 października). Ich rywalem w 1/8 finału Pucharu Ligi Angielskiej będzie Leicester.