W poniedziałek Manchester United oficjalnie poinformował o zwolnieniu z funkcji pierwszego trenera Erika ten Haga. Holender pożegnał się z pracą po weekendowej porażce 1:2 z West Hamem, jednak wyniki jego drużyny pozostawiały bardzo dużo do życzenia od samego początku sezonu.
Na ten moment nie wiadomo, jaka przyszłość czeka byłego już trenera "Czerwonych Diabłów". Dość nieoczekiwanie jednak, jedną z pierwszych ofert złożył mu Pep Guardiola, którego o osobę Holendra zapytana podczas konferencji prasowej.
- Ten Hag może dołączyć do nas w każdej chwili, serio - powiedział Hiszpan, otwierając przed byłym już ligowym rywalem drzwi do swojego sztabu. - Zawsze jesteśmy otwarci, ale myślę, że on dobrze wie, co robimy i to się nie wydarzy. Znam jednak trochę jego agenta, mamy ze sobą relację i nie byłby to żaden problem - podkreślił szkoleniowiec Manchesteru City.
Co ciekawe, nie byłby to pierwszy raz, gdy obaj panowie spotkaliby się w jednym klubie. Wcześniej bowiem wspólnie pracowali w Bayernie Monachium, gdzie Guardiola odpowiadał za pierwszy zespół, natomiast ten Hag pełnił funkcję trenera rezerw.
Czytaj także:
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szokujące sceny! Młodzi piłkarze skoczyli sobie do gardeł