Jego osoba poruszyła całą Polskę. Nie żyje Aleksander Pietrzykowski

Facebook / facebook.com/gpiaski / Na zdjęciu: Śp. Aleksander Pietrzykowski (w tle mural na cześć słynnego kibica Górnika Piaski)
Facebook / facebook.com/gpiaski / Na zdjęciu: Śp. Aleksander Pietrzykowski (w tle mural na cześć słynnego kibica Górnika Piaski)

Klub Górnik Piaski przekazał w mediach społecznościowych smutną wiadomość. Odszedł Aleksander Pietrzykowski, były piłkarz i działacz, a potem jeden z najsłynniejszych polskich kibiców.

W tym artykule dowiesz się o:

"To bardzo smutny dzień dla całej górniczej społeczności. Dziś rano (tj. we wtorek 29.10 - przyp. red.) w wieku 85 lat odszedł od nas jeden z najbardziej zasłużonych, najbardziej oddanych i wiernych Górnikowi ludzi. Tak naprawdę nie sposób oddać jak wielka to strata. Sylwetka Śp. Aleksander Pietrzykowski poruszyła całą Polskę" - czytamy na facebookowym profilu Górnika Piaski (z klasy okręgowej).

Tak klub z Czeladzi żegna swoją legendę. Pietrzykowski był związany z Górnikiem przez 70 lat. Najpierw jako wieloletni zawodnik, potem działacz piłkarski. Sportowa Polska poznała go jako "Olka" - niezwykłego fana futbolu z postępującą chorobą oczu.

Problemy ze wzrokiem (nie widział na odległość większą niż kilkadziesiąt centymetrów) praktycznie uniemożliwiały "Olkowi" oglądanie rywalizacji na boisku, ale pomimo tego do swoich ostatnich dni był stałym bywalcem stadionu w Piaskach (dzielnicy Czeladzi). Przychodził tam, by poczuć atmosferę i posłuchać reakcji kibiców na trybunach.

"Przychodził na mecze nawet wtedy, gdy już nie widział boiskowych wydarzeń. 'Oluś' zaszczytem było Cię znać i móc opowiedzieć Twoją piękną i niezwykłą historię. Nigdy nie zapomnimy, ile dla nas zrobiłeś" - podkreślił klub w pożegnalnym wpisie na portalu społecznościowym.

W drugiej połowie 2022 r. na bramie wejściowej obiektu Górnika powstał wyjątkowy mural poświęcony największemu kibicowi klubu (na zdjęciu poniżej Pietrzykowski, pozujący na tle muralu).

Komentarze (0)