Liga Mistrzów - finansowy raj
Za nami faza grupowa Ligi Mistrzów. Część zespołów pożegnała się już z europejskimi pucharami. Jednak nawet ci najgorsi zarobili kilka milionów euro.
Szesnaście z trzydziestu dwóch zespołów będzie walczyło w kolejnej fazie Ligi Mistrzów. Dla pokonanych na otarcie łez pozostały miliony euro, które zarobili dzięki samemu startowi w rozgrywkach. Przypomnijmy, że za awans do fazy grupowej każdy zespół otrzymał 7,1 miliona euro. Za każde zwycięstwo 800 tysięcy euro, za remis 400. Awans do 1/8 finału to kolejne 3 miliony euro, a trzecie miejsce w grupie - 180 tysięcy. Dodatkowo zespoły, które przeszły przez eliminacje otrzymały kolejne 2,1 miliona. Po zsumowaniu wszystkich należnych kwot wychodzi, że klubem, który na chwilę obecną zarobił najwięcej jest Fiorentina (16,2 mln euro). Najmniej dostaną piłkarze Glasgow Rangers (7,9).
Zarobki klubów w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów:
Fiorentina - 16,2 mln euro
Arsenal Londyn - 15,8
Olympique Lyon - 15,8
VFB Stuttgart - 15
Girondins Bordeaux - 14,5
Chelsea Londyn - 14,1
Manchester United - 13,7
Real Madryt - 13,7
FC Sevilla - 13,7
FC Porto - 13,3
FC Barcelona - 13,3
Olympiakos Pireus - 13
CSKA Moskwa - 12,9
Inter Mediolan - 12,9
Bayern Monachium - 12,9
AC Milan - 12,9
Atletico Madryt - 10,6
Apoel Nikozja - 10,4
FC Zurich - 10,4
Juventus Turyn - 9,7
Unirea - 9,7
FC Liverpool - 9,3
Olympique Marsylia - 9,3
Rubin Kazań - 9,3
VFL Wolfsburg - 9,3
Debreczyn - 9,2
Maccabi Haifa - 9,2
Standard Liege - 8,9
AZ Alkmaar - 8,7
Dynamo - 8,7
Besiktas - 8,3
Glasgow Rangers - 7,9
Więcej w Przeglądzie Sportowym
