Napastnik "Dumy Katalonii" ma na koncie 97 goli w najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywkach, ustępując jedynie Cristiano Ronaldo (140) i Lionelowi Messiemu (129). Robert Lewandowski w tym sezonie imponuje skutecznością, zdobywając 17 bramek w 15 meczach, w tym trzy w Lidze Mistrzów.
Podopieczni trenera Hansiego Flicka rozpoczęli fazę ligową Ligi Mistrzów od porażki z AS Monaco (1:2), ale szybko odrobili straty, wygrywając 5:0 z Young Boys Berno Łukasza Łakomego i 4:1 z Bayernem Monachium.
Licząc wszystkie rozgrywki, FC Barcelona triumfowała w ostatnich sześciu meczach, zdobywając w każdym co najmniej trzy gole.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi i spółka świętowali. Mieli ku temu ważny powód
W niedzielnych derbach "Blaugrana" pokonała Espanyol 3:1, zdobywając wszystkie bramki przed przerwą. W drugiej połowie tempo nieco spadło, na co zwrócił uwagę Flick.
- Powiedziałem piłkarzom, że przymknę oko na tę drugą połowę, w której nie graliśmy na naszym normalnym poziomie i mieliśmy wiele strat, bo na razie wykonują świetną robotę. Ale w środę musimy być lepsi - podkreślił szkoleniowiec w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
FC Barcelona prowadzi w tabeli La Liga z dziewięciopunktową przewagą nad Realem Madryt, który ma jedno spotkanie zaległe. Wojciech Szczęsny, nowy bramkarz katalońskiego klubu, wciąż czeka na debiut, gdyż Inaki Pena prezentuje wysoką formę. Hiszpańskie media spekulują jednak, że ze względu na napięty terminarz Polak może otrzymać szansę występu w Serbii.
Przypomnijmy, że nowy format Ligi Mistrzów wprowadza fazę ligową zamiast grupowej. Wszystkie drużyny rywalizują w jednej tabeli, rozgrywając po osiem meczów z różnymi przeciwnikami.
Ekipy z miejsc 1-8 awansują bezpośrednio do 1/8 finału, a zespoły z pozycji 9-24 powalczą w barażach o dalszy udział. Pozostałe drużyny zakończą zmagania na tym etapie.