Lennon Miller jest objawieniem tego sezonu w Szkocji. W ubiegłą niedzielę jako kapitan poprowadził zespół Motherwell w półfinale Pucharu Ligi, przegranym 1:2 z Rangers FC. Choć występował już w reprezentacji Szkocji do lat 21, w tym miesiącu, z powodu braku meczów tej drużyny, zagra w kadrze U-19 w kwalifikacjach do mistrzostw Europy.
Mimo doskonałej formy Millera, który został wybrany graczem miesiąca szkockiej Premiership we wrześniu, Clarke zdecydował się go nie powoływać. - To kolejny młody zawodnik, którego wszyscy chcą wychwalać i popychać dalej - powiedział Clarke, cytowany przez "The Independent". I dodał: - Ważne jest, aby pozwolić młodym graczom na rozwój. Dajmy Lennonowi trochę czasu i przestrzeni na rozwój w Motherwell.
Miejsca w kadrze utrzymali młodzi Ben Doak i Connor Barron. Do zespołu wracają obrońcy Jack Hendry i Scott McKenna, boczny defensor Greg Taylor oraz napastnicy Tommy Conway i Lawrence Shankland. Nicky Devlin zachował swoje miejsce po debiucie w reprezentacji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hat-trick to jedno. To trafienie można oglądać bez końca!
Bramkarz Angus Gunn wciąż jest nieobecny z powodu kontuzji żeber, podobnie jak długo kontuzjowani Kieran Tierney, Nathan Patterson i Aaron Hickey. Lewis Ferguson, który powrócił do gry w Bolonii po kontuzji więzadła krzyżowego, według Clarke'a potrzebuje jeszcze czasu, zanim wróci do reprezentacji.
"
- Zawsze dobrze jest mieć zawodników z powrotem, trochę więcej regularności w kadrze. Chłopcy, którzy przyjechali na zgrupowanie w zeszłym miesiącu, wykonali dobrą robotę. Cieszę się, że niektórzy z nich wracają".
Reprezentacja Szkocji zmierzy się z Chorwacją (15.11 ) i Polską (18.11) w ostatnich meczach Ligi Narodów UEFA. Steve Clarke cieszy się z powrotu kilku kluczowych zawodników po kontuzjach, w tym Johna McGinna. Szkoci zdobyli swój pierwszy punkt w rozgrywkach, remisując 0:0 z Portugalią w zeszłym miesiącu, ale grozi im spadek z dywizji A, jeśli nie pokonają Chorwacji u siebie lub Polski w Warszawie.