To może być wielki powrót. Zaskakujące wieści ws. przyszłości kadrowicza

Getty Images / Alan Harvey/SNS Group  / Na zdjęciu: Sebastian Szymański (z numerem 20)
Getty Images / Alan Harvey/SNS Group / Na zdjęciu: Sebastian Szymański (z numerem 20)

W poprzednim sezonie był ulubieńcem kibiców, a w tym coraz częściej jest krytykowany. Już pojawiają się informacje, że Sebastian Szymański może zmienić klub. Tureckie media donoszą o zaskakującej ofercie.

Sebastian Szymański po transferze do Fenerbahce Stambuł szybko zaskarbił sobie sympatię kibiców. Regularnie strzelał bramki, do tego dokładał wiele asyst, a nawet publicznie chwalił go Jose Mourinho, który przejął ten zespół w lipcu tego roku.

Problem w tym, że ten sezon jest przeciętny w wykonaniu reprezentanta Polski. W Turcji bardzo szybko kończy się cierpliwość do zawodników, którzy obniżają loty i Szymański doświadcza tego na własnej skórze. W mediach już pojawiały się krytyczne artykuły. Teraz z kolei zaczęły krążyć plotki o możliwym odejściu.

Portal sokgazetesi.com.tr informuje, że jest klub, który chciałby naszego rodaka w swoich szeregach. Chodzi o Feyenoord Rotterdam, co wywołało spore zaskoczenie. Dla Szymańskiego byłby to powrót na stare śmieci.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego

Polski pomocnik w holenderskim klubie grał w sezonie 2022/2023. Zostawił po sobie bardzo dobre wrażenie, bo w 40 meczach strzelił dziesięć bramek i miał siedem asyst. Wtedy jednak był tylko wypożyczony z Dynama Moskwa. Dopiero Turcy wykupili go za niemal 10 mln euro.

Teraz ta kwota może być poważnym problemem. Tureckie media donoszą, że Feyenoord złoży ofertę na poziomie 6 mln euro. Fenerbahce takich pieniędzy nie zaakceptuje i poczeka na lepsze warunki.

Szymański jest także na celowniku włoskich klubów, ale na ten temat nie ma zbyt wielu szczegółów. Wydaje się, że jeżeli Fenerbahce będzie chciało się pozbyć reprezentanta, to bez większych problemów znajdzie na niego kupca.

25-letni Polak w tym sezonie rozegrał 17 meczów we wszystkich rozgrywkach klubowych. Tylko raz cieszył się z gola, a do tego dołożył zaledwie dwie asysty. Jego drużyna w tureckiej ekstraklasie zajmuje trzecie miejsce ze stratą sześciu punktów do Galatasaray.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty