Pomógł uratować pasażera w drodze na mecz z Polską

Instagram / Bruno Fernandes / Na zdjęciu: Bruno Fernandes
Instagram / Bruno Fernandes / Na zdjęciu: Bruno Fernandes

Bruno Fernandes na dłużej zapamięta podróż na listopadowy mecz z reprezentacją Polski. Kapitan Manchesteru United w trakcie lotu do Portugalii pomógł jednemu z pasażerów, który nagle zasłabł.

Reprezentacja Portugalii już w najbliższy piątek zmierzy się z Polską w ramach Ligi Narodów. W związku z tym na początku tygodnia do Lizbony udał się Bruno Fernandes, który w trakcie lotu do stolicy Portugalii został okrzyknięty bohaterem.

O wszystkim dowiadujemy się z portalu Manchester Evening News, który porozmawiał z jedną ze współpasażerek Fernandesa.

- W pewnym momencie lotu Bruno wstał i poszedł na tył, prawdopodobnie do toalety. Po kilku minutach usłyszeliśmy: "Czy może ktoś nam pomóc? Potrzebujemy pomocy. Czy możemy otrzymać pomoc? - powiedziała kobieta.

Fernandes miał trafić na mężczyznę, który zemdlał w trakcie lotu. Przy piłkarzu momentalnie pojawili się stewardzi, którzy pomogli usadowić potrzebującego mężczyznę na jednym z tylnych wolnych miejsc.

- Bruno został z nim, myślę, bo straciłem nieco poczucie czasu, jakieś pięć lub dziesięć minut - opisywała kobieta.

Ostatecznie wszystko dobrze się skończyło, a omdlały mężczyzna jeszcze przed końcem lotu doszedł do siebie.

- To absolutnie cudowny człowiek. Zrobił to i nie robił z tego wielkiej sprawy - chwaliła zawodnika współpasażerka.

Czytaj także:

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Przyszedł na konferencję z pupilem. Miał ważny powód

Komentarze (0)