W piątek (15 listopada) reprezentacja Polski rozegra piąte spotkanie w ramach Ligi Narodów UEFA. Rywalem Biało-Czerwonych będzie Portugalia. Zdecydowanego faworyta w tym starciu upatruje się w mistrzach Europy z 2016 roku.
Mimo tego Michał Probierz nie zamierza składać broni i przeciwko drużynie Roberto Martineza chce zagrać ofensywnie. Selekcjoner wymaga od swoich zawodników agresywnej gry i wychodzenia wysoko do przeciwnika.
Na Portugalczykach nie robi to większego wrażenia, o czym świadczy wypowiedź Renato Veigi na konferencji prasowej. Piłkarz Chelsea Londyn ze spokojem przyjął do siebie słowa Probierza i zapewnił, że trener Biało-Czerwonych niczym ich nie zaskoczył.
ZOBACZ WIDEO: Parada sezonu? Niewykluczone. Jak on to wyjął?!
- Jesteśmy przygotowani. Analizowaliśmy grę Polaków i będziemy chcieli wykorzystać naszą wiedzę na boisku - zapowiedział pewny siebie środkowy obrońca, którego cytuje portal "Przegląd Sportowy Onet".
Veiga, będąc jednym z najmłodszych zawodników w składzie, podkreślił również znaczenie doświadczenia starszych kolegów. Wierzy, że połączenie młodości i doświadczenia może okazać się kluczowe w rywalizacji z Polską.
- Szanujemy wszystkich przeciwników. Czy jesteśmy faworytem, czy nie, zawsze walczymy o zwycięstwo - podsumował.
Początek meczu Portugalia - Polska o godzinie 20:45.