Stawką poniedziałkowego meczu 6. kolejki Ligi Narodów Polska - Szkocja będzie przedłużenie nadziei na pozostanie w najwyższej dywizji rozgrywek. Więcej TUTAJ. Biało-Czerwonym do tego wystarczy remis, ponieważ w Glasgow wygraliśmy 3:2 i przy równej liczbie punktów będziemy nad Szkotami dzięki lepszemu bilansowi spotkań bezpośrednich.
Zajęcie 3. miejsca jednak tylko przedłuży nadzieje na utrzymanie w elicie. Od tej edycji bowiem drużyny, które zajmą tę lokatę, zagrają baraż z wicemistrzami grup w dywizji B. Biorąc pod uwagę, że czekają na nas drużyny na fali wznoszącej, nie wróży to nic dobrego. Wśród potencjalnych rywali w barażach są Grecja, Albania/Czechy/Gruzja/Ukraina, Austria/Słowenia albo Walia/Islandia/Turcja.
Oszukać przeznaczenie
Spadek Polski (bezpośredni czy po barażach) z dywizji A nie powinien być jednak dla nikogo żadnym zaskoczeniem. De facto już raz powinniśmy go przeżyć. W pierwszej edycji UEFA Nations League (2018/19) zajęliśmy ostatnie miejsce w grupie z Portugalią i Włochami, ale utrzymaliśmy się tylnymi drzwiami: zostaliśmy w elicie tylko dlatego, ze UEFA postanowiła poszerzyć dywizję A z 12 do 16 drużyn.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ trafienie w Meksyku! Trafiła z ponad 40 metrów
W kolejnej (2020/21) los się do nas uśmiechnął. O ile dla Włochów i Holendrów byliśmy tłem, to w grupie mieliśmy też Bośnię i Hercegowinę, która jesienią 2020 roku przeżywała kryzys wewnętrzny. Utrzymaliśmy się dzięki zwycięstwom właśnie nad tym rywalem. Choć na jego terenie nie obyło się bez problemów. W poprzedniej edycji zespół Czesława Michniewicza odebrał surowe lekcje od Belgii i Holandii, ale dwukrotnie okazał się lepszy od Walii. Po rozpaczliwych mękach, ale jednak.
Dzięki "zielonemu stolikowi" i zwycięstwom nad jednymi z najgorszych drużyn (patrz: tabela), jakie grały w dywizji A Ligi Narodów, jesteśmy w wąskim gronie 10 zespołów, które w każdej edycji rozgrywek grały wśród najlepszych. Tylko że brutalna prawda o Biało-Czerwonych jest taka, że pasujemy do tej elity jak pięść do nosa. Choć w tym przypadku raczej jak nos do pięści.
Polska w Lidze Narodów:
Edycja | Dywizja | Mecze | Z-R-P | Pkt | Bramki | Miejsce |
---|---|---|---|---|---|---|
2018/19 | A | 4 | 0-2-2 | 2 | 4:6 | 3./3 |
2020/21 | A | 6 | 2-1-3 | 7 | 6:6 | 3./4 |
2022/23 | A | 6 | 2-1-3 | 7 | 6:12 | 3./4 |
2024/25 | A | 5 | 1-1-3 | 4 | 8:14 | 3.-4./4 |
21 | 5-5-11 | 20 | 24:38 |
Najgorsi wśród najlepszych
Spośród 10 drużyn, które wystąpiły w najwyższej dywizji (A) każdej edycji Ligi Narodów, jesteśmy zdecydowanie najsłabsi. Najmniej meczów wygraliśmy (5) i najwięcej przegraliśmy (11). Strzeliliśmy najmniej goli (24) i najwięcej straciliśmy (38), mamy też najgorszy bilans bramkowy (-14). Zdobyliśmy najmniej punktów (22) i mamy też najniższą średnią pkt/mecz (0,95).
Mało tego, w tabeli wszech czasów dywizji A Ligi Narodów zajmujemy jednak nie 10., a 12. miejsce, bo lepszy od nas dorobek w rozgrywkach mają też Dania i Anglia, mimo że w elicie rozegrały tylko trzy, a nie cztery sezony.
Mistrzowie Europy z 1992 roku, choć mieli ku temu mniej okazji, odnieśli od nas więcej zwycięstw i zdobyli więcej punktów. Goli strzelili tyle samo, ale - przypominamy - na 24 bramki pracowali w 17 meczach, a my w 21. Z kolei Anglicy wyprzedzają nas dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu.
Tabela wszech czasów dywizji A Ligi Narodów:
M. | Drużyna | Starty | Mecze | Z-R-P | Punkt (pkt/mecz) | Gole |
---|---|---|---|---|---|---|
1. | Portugalia | 4 | 21 | 13-5-3 | 44 | 40:14 |
2. | Holandia | 4 | 21 | 12-6-3 | 42 | 41:20 |
3. | Hiszpania | 4 | 21 | 12-5-4 | 41 | 43:17 |
4. | Włochy | 4 | 22 | 11-8-3 | 41 | 30:19 |
5. | Francja | 4 | 22 | 12-5-5 | 41 | 33:22 |
6. | Belgia | 4 | 22 | 12-2-8 | 38 | 42:29 |
7. | Niemcy | 4 | 21 | 7-10-4 | 31 | 41:32 |
8. | Dania | 3 | 17 | 9-2-6 | 29 | 24:17 |
9. | Chorwacja | 4 | 21 | 8-4-9 | 28 | 28:38 |
10. | Szwajcaria | 4 | 21 | 7-5-9 | 26 | 33:33 |
11. | Anglia | 3 | 16 | 5-5-6 | 20 | 17:19 |
12. | Polska | 4 | 21 | 5-5-11 | 20 | 24:38 |
13. | Węgry | 2 | 11 | 4-3-4 | 15 | 11:15 |
14. | Ukraina | 1 | 6 | 2-0-4 | 6 | 5:13 |
15. | Szkocja | 1 | 5 | 1-1-3 | 4 | 5:7 |
16. | Austria | 1 | 6 | 1-1-4 | 4 | 6:10 |
17. | Czechy | 1 | 6 | 1-1-4 | 4 | 5:13 |
- | Izrael | 1 | 6 | 1-1-4 | 4 | 5:13 |
19. | Serbia | 1 | 6 | 1-0-5 | 3 | 5:13 |
20. | Bośnia i Hercegowina | 2 | 11 | 0-3-8 | 3 | 6:27 |
21. | Walia | 1 | 6 | 0-1-5 | 1 | 6:11 |
22. | Islandia | 2 | 10 | 0-0-10 | 0 | 1:13 |
Żal patrzeć
"Zgadza się, no, jesteśmy dziadami". Do wyników Polski w Lidze Narodów idealnie pasuje cytat z legendarnej, wiralowej wypowiedzi Grzegorza Skwary (byłego piłkarza). Jesteśmy najgorszymi wśród najlepszych, ale fatalnie wypadamy też w zbiorczej tabeli wszech czasów Ligi Narodów, czyli bez podziału na dywizje A, B, C i D.
W niej zajmujemy dopiero (ex aequo z Cyprem) 46. miejsce na 55 uczestników. Wyprzedzamy jedynie San Marino, Litwę, Liechtenstein, Islandię, Andorę, Rosję, Irlandię Północną i Irlandię. Z tym że trzeba zaznaczyć, że Rosja brała udział tylko w dwóch edycjach Ligi Narodów - po inwazji na Ukrainę w 2022 roku została wykluczona z rozgrywek UEFA.
Oczywiście, ta klasyfikacja jest mniej miarodajna od tabeli wszech czasów samej dywizji A, ponieważ zestawia ze sobą wyniki z różnych grup pod względem trudności. Daje jednak ogólny pogląd na to, jak słabo radzi sobie Polska w tych rozgrywkach.
Mecz 6. kolejki Ligi Narodów Polska - Szkocja w poniedziałek o godz. 20:45. Transmisja w TVP 1, dostępnym także na platformie Pilot WP. Relacja tekstowa NA ŻYWO w WP SportoweFakty.
Maciej Kmita, dziennikarz WP SportoweFakty