W poprzednim starciu z Legią Warszawa (5:2) napomnienia otrzymali Michał Gurgul, Radosław Murawski oraz Patrik Walemark, lecz żaden z nich nie musi na razie odbywać przymusowej pauzy.
Nie oznacza to jednak, że przeciwko beniaminkowi trener Niels Frederiksen będzie mógł wystawić najsilniejszą jedenastkę. Nie wszyscy jego podopieczni są zdrowi.
- Nasza sytuacja wygląda całkiem nieźle, ale w dalszym ciągu nie możemy korzystać z Alexa Douglasa, w przypadku którego już wcześniej było wiadomo, że będzie niedostępny do końca rundy. Powinien natomiast powrócić do pracy treningowej jeszcze w grudniu - przekazał szkoleniowiec poznaniaków.
- Od dłuższego czasu nie może też grać Filip Dagerstal i tu się nic nie zmieniło - dodał.
Mecz 16. kolejki PKO Ekstraklasy Lech Poznań - GKS Katowice odbędzie się w sobotę o godz. 17.30.
"Kolejorz" jest aktualnie liderem tabeli z dorobkiem 34 pkt. Beniaminek natomiast zajmuje 11. pozycję i ma 19 "oczek".
ZOBACZ WIDEO: "Nie takie nazwiska przegrywają". Kibice bronią selekcjonera Probierza