Pep Guardiola otrzyma 200 mln funtów (ok. 1 mld złotych) na wzmocnienia w styczniowym oknie transferowym. Jak podaje "Daily Star", decyzja ta wynika z dramatycznego spadku formy zespołu aktualnego mistrza Premier League. Klub początkowo planował przeznaczyć 100 mln funtów na transfery, ale kwota ta została podwojona.
Manchester City nie wygrał żadnego z ostatnich siedmiu meczów, co skłoniło władze do zmiany strategii transferowej. Według informacji angielskich mediów, 53-letni Guardiola planuje pozyskać m.in. Martina Zubimendiego z Realu Sociedad, Viktora Gyokeresa ze Sportingu CP i Bruno Guimaraesa z Newcastle.
- Nie chcę nigdzie uciekać. Chcę być tutaj i odbudować zespół w wielu aspektach, od teraz do końca tego sezonu i w przyszłym sezonie - powiedział dziennikarzom hiszpański trener.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Wow. Takie gole to naprawdę rzadkość
Man City przegrało cztery mecze z rzędu w lidze angielskiej, a ostatni remis (3:3) z Feyenoordem w Lidze Mistrzów również uznano za porażkę, gdyż zespół do 74. minuty prowadził trzema bramkami. Guardiola nigdy wcześniej w swojej karierze nie doświadczył takiej serii porażek.
Przed niedzielnym (01.12) meczem z liderem tabeli Liverpoolem (0:2), menadżer mistrzów Anglii podkreślił swoją determinację w walce z kryzysową sytuacją i zapowiedział, że prace nad wzmocnieniem drużyny rozpoczną się jeszcze w grudniu.