Pojedynek w Kielcach zakończył ostatnią kolejkę rundy jesiennej w PKO Ekstraklasie. Do rozegrania w 2024 roku pozostał tylko mecz zaległy Śląska Wrocław z Radomiakiem. Akurat poniedziałkowy pojedynek miał jeszcze znaczenie dla górnej połowie tabeli, ponieważ ewentualne zwycięstwo mogło dać Pogoni Szczecin awans z ósmego na siódme miejsce kosztem Motoru Lublin. Nawet jednak nim nie zapachniało.
Pomysłem Korony Kielce było z kolei opuszczenie strefy spadkowej przed przerwą zimową w rozgrywkach. Potrzebowała do tego minimum punktu. Za podopiecznymi Jacka Zielińskiego były trzy mecze ligowe, w których zdobyli dwa z możliwych dziewięciu punktów. Na poprawienie samopoczucia, tak samo jak Pogoń, awansowali w poprzednim tygodniu do ćwierćfinału Pucharu Polski.
Tempo meczu nie porywało od początku. Co prawda ataki Pogoni wyglądały do pewnego momentu groźniej, ale celne uderzenia oddawała tylko Korona. Wiktor Długosz oraz Mariusz Fornalczyk rozgrzali Valentina Cojocaru w chłodny wieczór w Kielcach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
W 33. minucie najmocniej zapachniało golem Pogoni. Firmowa akcja gości, ale zabrakło w niej uderzenia do bramki Efthymisa Koulourisa pod naporem Miłosza Trojaka. Grek próbował wykorzystać płaskie podanie Kamila Grosickiego, ale nawet nie skierował futbolówki w bramkę strzeżoną przez Xaviera Dziekońskiego.
W 41. minucie była ponownie próba celna kielczan. Konkretnie Wiktora Długosza, który miał dużo miejsca przed polem karnym Pogoni. Mocne kopnięcie pomocnika zostało sparowane przez Valentina Cojocaru na korner.
I na tym skończyło się w pierwszej połowie. Poziom gry nie mógł zadowolić nawet największych koneserów PKO Ekstraklasy.
Na początku drugiej części więcej wigoru pokazała tylko Korona, więc Robert Kolendowicz już w 55. minucie zaczął zmieniać zawodników w jedenastce Pogoni. Kolejną szansę na gola miała jednak drużyna z Kielc, jednak Adrian Dalmau został zablokowany przez Benedikta Zecha po olbrzymim błędzie Valentina Cojocaru.
Ani wprowadzenie Alexandra Gorgona za Adriana Przyborka, ani późniejsze zmiany Roberta Kolendowicza oraz Jacka Zielińskiego za wiele do meczu nie wniosły. Od czasu do czasu były jakieś próby rozstrzygnięcia starcia, ale bardzo nieśmiałe. Gra w chodzonego nie mogła zakończyć się innym wynikiem niż 0:0.
Korona Kielce - Pogoń Szczecin 0:0
Składy:
Korona: Xavier Dziekoński - Dominick Zator, Miłosz Trojak, Bartłomiej Smolarczyk - Hubert Zwoźny, Martin Remacle, Miłosz Strzeboński, Konrad Matuszewski - Wiktor Długosz (83' Shuma Nagamatsu), Mariusz Fornalczyk (74' Dawid Błanik) - Adrian Dalmau (74' Jewgienij Szykawka)
Pogoń: Valentin Cojocaru - Linus Wahlqvist, Benedikt Zech, Leonardo Borges, Leonardo Koutris - Fredrik Ulvestad - Wahan Biczachczjan (69' Patryk Paryzek), Adrian Przyborek (55' Alexander Gorgon), Rafał Kurzawa (88' Joao Gamboa), Kamil Grosicki - Efthymis Koulouris
Żółte kartki: Strzeboński (Korona) oraz Koulouris, Borges (Pogoń)
Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom)
Tabela PKO Ekstraklasy:
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Lech Poznań | 18 | 12 | 2 | 4 | 33:14 | 38 |
2 | Raków Częstochowa | 18 | 10 | 6 | 2 | 25:11 | 36 |
3 | Jagiellonia Białystok | 18 | 10 | 5 | 3 | 32:25 | 35 |
4 | Legia Warszawa | 18 | 9 | 5 | 4 | 36:23 | 32 |
5 | Cracovia | 18 | 9 | 4 | 5 | 36:28 | 31 |
6 | Górnik Zabrze | 18 | 9 | 3 | 6 | 26:20 | 30 |
7 | Motor Lublin | 18 | 8 | 4 | 6 | 27:30 | 28 |
8 | Pogoń Szczecin | 18 | 8 | 3 | 7 | 25:21 | 27 |
9 | Widzew Łódź | 18 | 7 | 4 | 7 | 24:25 | 25 |
10 | GKS Katowice | 18 | 6 | 5 | 7 | 27:25 | 23 |
11 | Piast Gliwice | 18 | 5 | 7 | 6 | 18:18 | 22 |
12 | Stal Mielec | 18 | 5 | 4 | 9 | 19:24 | 19 |
13 | KGHM Zagłębie Lubin | 18 | 5 | 4 | 9 | 16:27 | 19 |
14 | Puszcza Niepołomice | 18 | 4 | 6 | 8 | 17:26 | 18 |
15 | Korona Kielce | 18 | 4 | 6 | 8 | 15:27 | 18 |
16 | Radomiak Radom | 17 | 5 | 2 | 10 | 21:25 | 17 |
17 | Lechia Gdańsk | 18 | 3 | 5 | 10 | 18:33 | 14 |
18 | Śląsk Wrocław | 17 | 1 | 7 | 9 | 13:26 | 10 |