Sezon 2024/2025 w La Lidze w wykonaniu Roberta Lewandowskiego jest niezwykle udany. Polski napastnik przewodzi w klasyfikacji strzelców. Nad drugim w tym zestawieniu klubowym kolegą, Raphinhą, ma pięć bramek przewagi.
"Lewy" jest liderem także innego zestawienia - zawodników z największą liczbą strzelonych goli w 2024 roku. Do tej pory, na jedno spotkanie przed zakończeniem roku, kapitan reprezentacji Polski ma na swoim koncie 27 goli.
Tuż za jego plecami plasuje się Alexander Sorloth. Napastnik Atletico Madryt 24-krotnie cieszył się ze zdobytej bramki. Smaczku dodaje fakt, że właśnie ta drużyna będzie ostatnim rywalem FC Barcelony w tym roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wszyscy łapali się za głowy. Co on zrobił?!
Wydaje się, że trzybramkowa przewaga nad Norwegiem powinna wystarczyć do tego, by Lewandowski utrzymał pozycję lidera w tym zestawieniu. Sport nie takie rzeczy jednak już widział, wobec czego Polak musi się mieć na baczności.
W dodatku wszystko wskazuje na to, że Sorloth zacznie sobotnie (21 grudnia) spotkanie na ławce rezerwowych. Tak wynika z informacji przekazanych przez dziennikarzy "Mundo Deportivo".
Początek meczu o godzinie 21:00. Tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty.