Po nieprzyjemnej sytuacji, która wynikła w Sylwestra w związku z Danim Olmo i Pau Victorem, władze FC Barcelony, na czele z prezydentem Joanem Laportą, starają się uspokoić kibiców. Klub jest przekonany, że wszelkie formalności zostaną dopełnione do piątku, 3 stycznia.
Jak podaje sport.es, opóźnienia w rejestracji zawodników wynikają z przeszkód administracyjnych niezależnych od klubu.
FC Barcelona czeka na potwierdzenie płatności za sprzedaż miejsc VIP w przyszłym stadionie Spotify Camp Nou. Po otrzymaniu tych dokumentów, Liga powinna zatwierdzić licencje obu piłkarzy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
Klub podkreśla, że projekt finansowy został złożony na czas i spełnia wszystkie wymagania ekonomiczne. Liczy, że LaLiga oraz RFEF zmienią swoje stanowisko i pozwolą Olmo i Víctorowi na pełnoprawne reprezentowanie Barcelony.
Tymczasem obaj zawodnicy normalnie trenują z drużyną i czekają na rozwiązanie sytuacji. Otrzymali wsparcie od kolegów z zespołu i wierzą, że Laporta zdoła przezwyciężyć kolejne wyzwanie.