Hiszpanie piszą o "zabójczym" Lewandowskim. Rywal ma powody do obaw

Getty Images / Diego Souto/Getty Images / Robert Lewandowski
Getty Images / Diego Souto/Getty Images / Robert Lewandowski

W środę Barcelonę czeka starcie w półfinale Superpucharu Hiszpanii z Athletikiem Madryt. Wydawana w Madrycie "Marca" przypomina, że Robert Lewandowski w tych rozgrywkach czuje się jak ryba w wodzie.

W rozgrywanym w arabskim Rijadzie Superpucharze Hiszpanii biorą udział cztery drużyny. W środę o 20:00 czasu polskiego Barcelona zagra z Athletikiem Bilbao, a kolejnego dnia Real Madryt zmierzy się z RCD Mallorcą. Finał zostanie rozegrany w niedzielę 12 stycznia.

"Marca" przed meczem "Dumy Katalonii" przypomina, że w tych rozgrywkach formą strzelecką imponuje polski napastnik. "Superpuchar pokazuje zabójczą stronę Lewandowskiego" - zatytułowano artykuł poświęcony 36-letniemu snajperowi. Jego autor przypomina, że od transferu do Barcelony wystąpił on już w czterech meczach Superpucharu. W każdym z nich zdobył po jednej bramce.

"Teraz nadchodzi Superpuchar i wszystko wskazuje na to, że Polak poprawi swoje statystyki, jeśli są one cokolwiek warte. W rzeczywistości w tych rozgrywkach przeżywa prawdziwą sielankę pod bramką rywali" - czytamy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mijał rywali jak tyczki. Tak gra "Benja Messi"

Seria Lewandowskiego z golem w Superpucharze Hiszpanii rozpoczęła się 12 stycznia 2023 roku, gdy Barcelona pokonała po rzutach karnych Real Betis w półfinale. Dogrywka zakończyła się wynikiem 2:2, a polski snajper w 40. minucie otworzył wynik spotkania. Wpisał się też na listę strzelców w rozegranym kilka dni później finale z Realem. "Duma Katalonii" wygrała to spotkanie 3:1.

"Tradycję" kontynuował również w poprzednim roku. 11 stycznia zdobył jedną z bramek w wygranym przez Barcelonę 2:0 meczu ze Osasuną. W rozegranym trzy dni później finale z Realem jego drużyna przegrała 1:4, a Polak strzelił honorowego gola.

Chociaż w ostatnich tygodniach roku Lewandowski obniżył loty, jego forma strzelecka w tym sezonie i tak może imponować. W 25 meczach swojej drużyny we wszystkich rozgrywkach zdobył już 25 goli i dorzucił dwie asysty. W sierpniu strzelił też gola, który zadecydował o wygranej 2:1 Barcelony z Athletikiem w La Lidze. Teraz będzie chciał ponownie skarcić ten zespół w półfinale Superpucharu Hiszpanii.

Komentarze (8)
avatar
ModDmuchaWpuzonZorkina
11 h temu
Zgłoś do moderacji
18
15
Odpowiedz
Pogromca czwartoligowców potykający się o własne nogi! 
avatar
Lucyferek
13 h temu
Zgłoś do moderacji
15
11
Odpowiedz
Ciekawe czy dzisiaj Drewniak się przełamie a może złamie albo Barcelona załamie się widząc poczynanie Drewniaka na boisku . Nie jestem fanem Drewniaka i jego całego plemienia ale obejrzę z ciek Czytaj całość
avatar
Drewniak Nieudolny
13 h temu
Zgłoś do moderacji
18
11
Odpowiedz
drewno jest zabójczy dla larw kornika ! 
avatar
Adela Rozen
14 h temu
Zgłoś do moderacji
18
13
Odpowiedz
Z drewna uszedł gaz. 
avatar
Jerzy Brzeziński
15 h temu
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
z ,,Atletikiem,,...hahaha...,,Madryt,,...buuuuuhahahahahahahahahah